27. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie w niedzielę
Niedziela na Targach Książki w Krakowie w tym roku okazała się niezwykle obfita jeśli chodzi o spotkania i zdobyte autografy. W zasadzie podczas tych kilku godzin nie miałam nawet chwili na odpoczynek, co oczywiście zupełnie mi nie przeszkadzało. Niedzielny program zrealizowałam w całości, a nawet z pewną nadwyżką, gdyż niespodziewanie spotkałam Wojciecha Wolnickiego, który podarował do mojej kolekcji swoje dwie powieści. Chodźcie zobaczyć, kogo spotkałam ostatniego dnia targów i jakie autografy zasiliły moją biblioteczkę 😀
Z Katarzyną Bereniką Miszczuk
Z Katarzyną Bester
Z Tomaszem Betcherem
Z Przemysławem Borkowskim
Z Pawłem Brolem
Ze Stefanem Dardą
Z Wojciechem Wolnickim
Z Romą Ligocką
Z Agnieszką Lingas-Łoniewską
Z Izą Maciejewską
Z Moniką Magoską-Suchar
Z Krysią Mirek
Z Klaudią Muniak
Z Eweliną Nawarą
Z M.M. Perr
Z Martą Sawicką-Danielak
Z Dominiką Słowik
Z Marią Ulatowską i Jackiem Skowrońskim
Z Justyną Wnuk
Z Anną Wolf
A tutaj niezapomniane spotkania z blogerami, czytelnikami i wydawcami 😀
I mała niespodzianka, o której mi uprzejmie doniesiono 😀 Szukajcie, a znajdziecie... mnie, czyli oficjalna fotografia targowa dziękująca za imprezę 😀
27. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie to już historia. Kolejna, której jestem częścią 😀W tym roku dzięki mojemu mężowi, który dzielnie wspierał mnie przez te całe trzy dni, udało mi się wrócić z 98 książkami posiadającymi autograf. To oczywiście dla mnie bezcenne egzemplarze, podobnie jak wspomnienia, które będę pielęgnować do końca życia 💓
Niesamowite wrażenie, widząc ciebie z tyloma autorami książek.
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja, może się tam za rok spotkamy, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńMuszę się kiedyś wybrać na targi w Krakowie.
OdpowiedzUsuńKolejna dawka niezapomnianych wrażeń i pięknych emocji.
OdpowiedzUsuńSuper, że mogłaś być na targach i zrobić tyle pamiątkowych zdjęć.
OdpowiedzUsuń💗💗💗💗💗💗💗
OdpowiedzUsuńSuper! Zazdroszczę spotkania z Perr. Właśnie czytam jej najnowszą książkę.
OdpowiedzUsuńKochana Jestes niesamowita! Tyle spotkań autografów ♥️♥️♥️ Nie można nie kochać czytania! Bardzo się cieszę że miałaś tak wspaniałą niedzielę na targach. Muszę kiedyś spotkać się z Miszczuk, uwielbiam jej Szeptuche.
OdpowiedzUsuńTyle książek z autografami :). To pewnie się je ciężko niosło w te i we wte ;D.
OdpowiedzUsuńKochana! Jak zwykle wytrwała i pracowita z Ciebie Mróweczka w zdobywaniu autografów! Wielkie brawa!
OdpowiedzUsuńP.s.dzieki Tobie dowiedziałam się że Pan Przemysław Borkowski pisze książki, bo do tej pory znałam go tylko z kabaretu...
Ile przemiłych spotkań, książek i autografów! Wiolu jesteś w czepku urodzona!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! 🤗
Bez Ciebie takie imprezy z pewnością straciłyby wiele :)
OdpowiedzUsuń