"Mięso było podstawową walutą i za nie mogło się wymienić wszystko". Fragment książki "Jak ograłem PRL. Z gitarą"

 

Polska lat 70. Na drogi wyjeżdża „,maluch“,, piłkarze Kazimierza Górskiego zdobywają olimpijskie złoto w Monachium, a Piotr Kaczkowski puszcza Pink Floydów w „,MiniMaxie“, – programie radiowej „,Trójki“. Towarzysz Gierek zastąpił genseka Gomułkę. W naród wstąpiła nadzieja na lepsze życie w socjalistycznej ojczyźnie. Niby ojczyzna rośnie w siłę, lecz nadal trzeba wszystko załatwiać i walczyć z trudnościami dnia codziennego. Franek Lipa nie daje się zwieść propagandowym hasłom. Trzyma się planu i żyje po swojemu, odnosząc sportowe sukcesy. Jednak los płata mu figla… Dzięki przyjacielowi, Zdzichowi, odkrywa nową pasję – gitarę. Granie i śpiewanie dają mu wolność. I przyciągają spojrzenia kobiet. Tymczasem nad jego studencką głową zbierają się czarne chmury…


Do lektury książki "Jak ograłem PRL. Z gitarą" zapraszam was razem z Wydawnictwem Szara Godzina. Dzisiaj możecie przeczytać jej przedpremierowy fragment 😀


Warto wybrać się Z gitarą w podróż do PRL-u – z drugim tomem cyklu "Jak ograłem PRL" – ponieważ fabuła kipi humorem, ironią i lekkością. Wszystkich rozbawi, ale i wzruszy! Fragment został opublikowany w ramach współpracy z Wydawnictwem Szara Godzina.

13 komentarzy:

  1. Zgadzam się, tematyka ciekawa, pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  2. Tematyka ciekawa moim zdaniem, chociaż nijak nie pamiętam nic z tamtych czasów. Jedynie już przemiany pamiętam po upadku komunizmu.

    W sumie szkoda nieco, że nie ma większej ilości screenów z bloga. Nie mniej ciekawie się czytało pewne wybrane moje wpisy.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa tematycznie książka, więc na pewno warto ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tym razem nie dla mnie, a przynajmmniej nie mam teraz fazy na takie ksiązki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za możliwość przeczytania fragmentów publikacji

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja chętnie bym powspominała tamte czasy. Dobrego tygodnia moja droga, pozdrawiam. 🤗

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę przyznać że bardzo zainteresował mnie ten fragment, chociaż to nie moje czasy bo ja urodziłam się jakieś 10 lat później 😉

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak mi wpadnie w ręce to chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy tytuł :) Może kiedyś się skuszę. Póki co odpuszczam. Jeśli chodzi o PRL, to polecam Muzeum PRL w Warszawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi interesująco. Fajnie, że fabuła kipi humorem i lekkością. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zachęcający fragment. Jestem ciekawa, jak autor przedstawił tamte czasy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przepadam za motywem PRLu w książkach, ale ta mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger