"Mięso było podstawową walutą i za nie mogło się wymienić wszystko". Fragment książki "Jak ograłem PRL. Z gitarą"

 

Polska lat 70. Na drogi wyjeżdża „,maluch“,, piłkarze Kazimierza Górskiego zdobywają olimpijskie złoto w Monachium, a Piotr Kaczkowski puszcza Pink Floydów w „,MiniMaxie“, – programie radiowej „,Trójki“. Towarzysz Gierek zastąpił genseka Gomułkę. W naród wstąpiła nadzieja na lepsze życie w socjalistycznej ojczyźnie. Niby ojczyzna rośnie w siłę, lecz nadal trzeba wszystko załatwiać i walczyć z trudnościami dnia codziennego. Franek Lipa nie daje się zwieść propagandowym hasłom. Trzyma się planu i żyje po swojemu, odnosząc sportowe sukcesy. Jednak los płata mu figla… Dzięki przyjacielowi, Zdzichowi, odkrywa nową pasję – gitarę. Granie i śpiewanie dają mu wolność. I przyciągają spojrzenia kobiet. Tymczasem nad jego studencką głową zbierają się czarne chmury…


Do lektury książki "Jak ograłem PRL. Z gitarą" zapraszam was razem z Wydawnictwem Szara Godzina. Dzisiaj możecie przeczytać jej przedpremierowy fragment 😀


Warto wybrać się Z gitarą w podróż do PRL-u – z drugim tomem cyklu "Jak ograłem PRL" – ponieważ fabuła kipi humorem, ironią i lekkością. Wszystkich rozbawi, ale i wzruszy! Fragment został opublikowany w ramach współpracy z Wydawnictwem Szara Godzina.

1 komentarz:

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger