Sekrety Białej. Chata na mojej półce

 

Zuzanna – przebojowa architektka – mieszka samotnie w Warszawie i korzysta z uroków miejskiego życia. Praca w biurze projektowym to spełnienie jej marzeń. Do czasu. Na przymusowy urlop wyjeżdża do Białej Podlaskiej. W rodzinnym domu chce podjąć życiowe decyzje i rozliczyć się z dzieciństwem naznaczonym nieobecnością matki. Nieoczekiwanie Zuza musi zająć się rozbiórką kolejarskiej chaty swojej babki Walerki, pełnej duchów dawnych pokoleń i dramatycznego echa bieżeństwa. Jakie sekrety przodków Zuzanny skrywa chałupa? Czy architektka otworzy serce na romantyczną miłość, która niesie szczęście, ale może też ranić?

W patronackiej recenzji "Chaty" napisałam, że Agnieszka Panasiuk w epickim stylu, za pomocą historycznych retrospekcji, tym razem pozwoliła mi poznać znaczenie słowa "bieżeństwo". Słowa, za którym kryje się wędrówka w przeszłość, do czasów I wojny światowej na Południowym Podlasiu, kiedy przymusowa ewakuacja głównie ludności prawosławnej w głąb Rosji naznaczyła losy tych ludzi już na zawsze. 


Agnieszka Panasiuk, podobnie jak główna bohaterka "Chaty" wie, że dla laika detale nie stanowią żadnej różnicy, ale dla pisarza będącego architektem fikcyjnej rzeczywistości, znaczą bardzo wiele. W trzecim tomie cyklu "Sekrety Białej" odkrywanie owych detali staje się pouczającą lekturą, zarówno w kontekście historycznym, jak i obyczajowym.

10 komentarzy:

  1. Autorkę znam, ale tej książki nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że to książka, która spodobałaby się także moim rodzicom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię pouczające historie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi naprawdę zachęcająco! Chętnie dam jej szansę, gdy nadarzy się okazja. ;)

    PS: Czy nie byłaś przypadkiem na See Bloggers, bo widziałam bardzo podobną dziewczynę, ale się zawahałam i nie podeszłam. 🙈

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuję, że też znajdzie się na mojej półce, ale na czytniku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się bardzo ciekawie, tytuł zapisuję 🙂

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta seria mnie kusi. Ciągle gdzieś mi się pojawia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi ciekawie, myślę że ta książka mogłaby mnie zaciekawić 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger