Niepokorni w mojej biblioteczce

 

1946 rok. W Szczecinie rządzą szabrownicy, przemytnicy, złodzieje oraz agenci Urzędu Bezpieczeństwa – istny tygiel – w którym każdy z każdym próbuje robić interesy. Przybywają tu rodziny z różnych stron Polski oraz sowieckich łagrów, by zacząć na tej poniemieckiej ziemi nowe życie. Są wśród nich Nela, Zosia, Xymena, Tymon, Józek i Florian, których losy się splatają, choć różni ich pochodzenie, wojenne doświadczenia, status w komunistycznej Polsce i plany na przyszłość. Młodzi ludzie tworzą nieformalną grupę i coraz więcej czasu poświęcają nie nauce, ale sytuacji w Szczecinie. W mieście, w którym wszyscy są nowi i nikt nikomu nie ufa, muszą rzucić na szalę swoje przekonania i to co najważniejsze: przyjaźń. Kiedy na budynkach pojawiają się tajemnicze napisy, przyjaciele zostają wciągnięci w niebezpieczną grę… Czy wyjdą z próby obronną ręką? Czy pozostaną wierni swoim ideałom i ocalą miłość?


W patronackiej recenzji "Niepokornych" napisałam, że Agnieszka Gładzik swoją najnowszą książką przenosi czytelnika w czasie, serwując mu wielopłaszczyznową podróż po meandrach ludzkiej natury i historii regionu.

To kolejna powieść z historią w tle, która w pełnej krasie pokazuje, że na przestrzeni kolejnych lat zmienia się wiele, ale ludzie pozostają tacy sami. Również ci tytułowi, niepokorni, z hardością w sercu i odwagą w głowie. Cieszę się, że poznałam ich losy.



7 komentarzy:

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger