Akt trzeci – Aldona Reich

 

"Życie to korowód epizodów i tylko ty jesteś w tym życiu trwałym punktem".


Komedia i tragedia to dwa elementy obecne w życiu każdego z nas. Elementy wzajemnie się przeplatające, dzięki którym nasza codzienność jest tak mocno nieprzewidywalna. I właśnie między innymi o tym jest najnowsza powieść Aldony Reich, która nadając jej symboliczny tytuł, wzięła na tapet kapryśny los i niełatwe zmagania człowieka w obliczu tego, co nieuniknione.

Aldona Reich to kobieta o wielu obliczach. Amatorka dobrej kawy, dobrej literatury i filmu, która w swoich książkach stara się pokazywać ludzi z krwi i kości. Polonistka z wykształcenia i zamiłowania. Członkinia związku literatów polskich. "Akt trzeci" to jej dziesiąta powieść w dorobku literackim.

Grzegorz pewnego dnia wychodzi z domu i już do niego nie wraca. Nagła śmierć mężczyzny szokuje Hannę, jego żonę. Kobieta, zmagając się dzień po dniu z niewyobrażalną samotnością, nie potrafi zaakceptować odejścia męża. Pewnego dnia, Hanna odkrywa tajemnice, jakie ukrywał przed nią Grzegorz. Ich poznanie staje się punktem zwrotnym w życiu bohaterki.

Pisanie z wyczuciem i pewną dozą wrażliwości o skomplikowanych relacjach, jakie łączą ze sobą ludzi, z pewnością nie jest łatwym zadaniem. Aldona Reich jednak doskonale wie, jak nie spłaszczyć tak wielowymiarowych emocji i ukazać pewne stałe oraz zmienne mające wpływ na ostateczny obraz, tego co widoczne na pierwszy rzut oka. "Akt trzeci" to bowiem opowieść o kondycji współczesnego człowieka, ukazanego z kilku perspektyw. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście  młoda wdowa, która musi uporać się z tragiczną niespodzianką, jaką naszykował dla niej los. Ale to nie wszystko, bo drugi plan i przedstawione za jego pomocą problemy stanowią także interesujące tło zmuszające do rozważań oraz dyskusji.

Aldona Reich w swojej najnowszej książce podjęła się analizy dość trudnego tematu, jakim jest żałoba. Autorka kreśląc postawę Hanny, udźwignęła warstwę psychologiczną poruszanego problemu, gdyż dość mocno wgłębiła się w psychikę osoby, której dotknęła niespodziewana śmierć. Powieść pokazuje bowiem, jak trudno jest prawidłowo rozpocząć proces żałoby i jak łatwo jest udawać przy innych. Główna bohaterka swoją postawą budzi ambiwalentne uczucia, ale dzięki temu właśnie czytelnik rozkłada na czynniki pierwsze problem, z jakim mierzy się kobieta, a przy okazji dowiaduje, że w literaturze przedmiotu wyszczególniono aż pięć etapów przeżywania żałoby po stracie.

"Akt trzeci" to także opowieść o samotności w różnych jej aspektach. Samotności po nieodwołalnej stracie, samotności w małżeństwie, samotności wśród tłumu. Aldona Reich skupia się na tym aspekcie, podkreślając, że "tak naprawdę to całe życie jesteśmy samotni, tylko zagłuszamy tę samotność ludźmi wokół siebie". I taka refleksja daje sporo do myślenia, być może chwilowego zatrzymania się i spojrzenia na swoją codzienność. Szczególnie ważnym z tej płaszczyźnie jest drugoplanowy wątek przyjaciółki Hanny i jej problemów w małżeństwie.

Refleksyjna, zmuszająca do myślenia, stawiająca czytelnika przed moralnymi dylematami — taka jest najnowsza powieść Aldony Reich. Powieść, dzięki której może wy też uwierzycie, że wszystko dzieje się po coś, a każdy dzień może stać się nowym początkiem. Kolejnym aktem w tej naszej życiowej tragikomedii.  


Recenzja została opublikowana w ramach współpracy z Wydawnictwem Labreto.

6 komentarzy:

  1. Ta książka czeka na mojej półeczce Legimi na swoją kolej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie złożone książki, takie, które podejmują trudną i często niewygodną tematykę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trudna tematyka, ale z pewnością, niestety, w mniejszym lub większym stopniu kiedyś dotkanie każdego z nas...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa, trudna, zmuszająca do myślenia tematyka. Brzmi intrygująco.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo ciekawa tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też się musiałam zmierzyć z nieoczekiwaną śmiercią, ale uważam, że każda żałoba jest inna i nie da się wejść w buty drugiej osoby.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger