Targi Książki i Mediów Vivelo 2024 w piątek
Tegoroczny piątek na Targach Książki i Mediów Vivelo okazał się najbardziej spokojny ze wszystkich dotychczasowych, jakie udało mi się przeżyć. Nie wróciłam więc do hotelu z pokaźną ilością książek z autografami, ale za to miałam czas na rozmowy i przechadzanie się pomiędzy stoiskami wydawców. Zapraszam na krótką fotorelację z tego dnia 😀
Z Krzysztofem Beśką.
Z Ewą Bauer.
Z Katarzyną Trepkowską-Janas.
Ten dzień okazał się dobrą przystawka przed nadchodzącą sobotą, która była istnym tornadem. Kolejna relacja już na dniach 😀
Czekam więc na dalszą część, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńA nawet gdzieś widziałam tę książkową sukienkę.
OdpowiedzUsuńFajny czas i super spotkania
OdpowiedzUsuńW sumie to dobrze, że był spokojny czas na spotkania i pogawędki. Też potrzebne ;)
OdpowiedzUsuńOch ! Ale to musiało być przeżycie !!! Wiem ja , wiem z kim jeszcze się spotkałaś. Czekam na pozostałe relacje !
OdpowiedzUsuńPiątek na targach wydaje się najbardziej spokojny i dający dużo swobody jeśli chodzi o zwiedzanie i odwiedzanie stoisk.
OdpowiedzUsuńMe encantan las ferias del libro.
OdpowiedzUsuńŚwietne wydarzenie! Pewnie czułaś się tam jak ryba w wodzie :D?
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :)
Angelika
i Twoja kreacja w książki:D
OdpowiedzUsuńSuper. Czekam na więcej. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wydarzenie👍Chciałabym pojechać na targi książki. ☺
OdpowiedzUsuńBardzo udany dzień i zostały siły na sobotę.
OdpowiedzUsuńWspaniale Wioletko. Pozytywnie Ci zazdroszczę. Ta Twoja uśmiechnięta twarz mówi wszystko.
OdpowiedzUsuńTeż byłam w piątek, ale tylko przeszłam się między stoiskami, bo wybrałam się na jedno z wydarzeń dla bibliotekarzy ;)
OdpowiedzUsuń