Kto zabił mamusię? na mojej półce
Relacje pomiędzy teściowymi a synowymi często nie należą do najłatwiejszych. Przecież powiedzenie, że "dobra teściowa to była teściowa" nie wzięło się znikąd. "Kto zabił mamusię?" autorstwa Małgorzaty Starosty to komedia kryminalna, napisana w stylu opowieści Joanny Chmielewskiej. Główna bohaterka zostaje wplątana w zabójstwo swojej byłej teściowej. O jej śmierci dowiaduje się od policjanta - Bączyńskiego. Sytuacja jest tym bardziej dziwna z uwagi na fakt, że kobiety nie miały ze sobą żadnego kontaktu od dwudziestu lat. Okazuje się, że denatka zostawiła Małgoni list. Przekazała w nim wiele zagadek, których rozwiązanie ma doprowadzić do odnalezienia mordercy, a dodatkowo - rozwiązania tajemniczej sprawy sprzed lat. Kto i dlaczego zabił kobietę? Ta niejasna sprawa i towarzyszące jej okoliczności skłaniają główną bohaterkę do rozpoczęcia śledztwa na własną rękę. Okazuje się, że podczas tego dochodzenia Małgosia będzie musiała zetknąć się z dawno zapomnianą już przeszłością.
Humor to środek do radzenia sobie z tym, co złe i smutne. I właśnie takiego humoru nie brakuje w książce "Kto zabił mamusię?" 😀
Ja nie przepadam za tym gatunkiem literackim.
OdpowiedzUsuńGratuluję nabytku ;-) .
OdpowiedzUsuń:) gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńpodejście z humorem naprawdę dużo pomaga.
OdpowiedzUsuńCiekawy tytuł. Od czasu do czasu każdy potrzebuje rozrywki i dawki humoru. :)
OdpowiedzUsuńWitaj ♥
OdpowiedzUsuńHm ciekawie jest znać swoje mordercę przed śmiercią o.o I świadomość, że to on...
Miłego dnia! :) Pozdrawiam serdecznie!🤗
PS. Dziękuję za komentarz u mnie ;)
Angelika
Całkiem ciekawa książka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Zwykle nie czytam takich powieści, ale tym razem jestem bardzo ciekawa tej propozycji.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńinteresujący tytuł :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już jakiś czas temu tę książkę i również polecam, sympatyczna lektura, napisana w fajnym stylu ;)
OdpowiedzUsuńOd razu wpadła mi w oko okładka, a podejrzewam, że i środek mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić czy jest dostępna w bibliotece.
OdpowiedzUsuń