Po drugiej stronie mostu w mojej biblioteczce
Wyniszczająca wojna z Południem wciąż trwa, a Mins chciałby już zakończyć trwającą o wiele za długo tułaczkę. Marzy o powrocie do Thornis i rozpoczęciu z ukochaną Tulelią nowego rozdziału w życiu. Najpierw jednak musi wyrównać porachunki z Czarnymi Kotami, bo wie, że dopóki organizacja nie upadnie, on nie będzie mógł czuć się w pełni bezpieczny. By zminimalizować ryzyko czyhające na rodzinnej wyspie, Mins potrzebuje sojusznika. Znajduje go w osobie Gwalberta Gurdenca, dla którego zaczyna pracować. Dręczy go wiele wątpliwości, pamięta o swoich błędach, ale zdaje sobie sprawę, że dzięki tej współpracy będzie miał zapewnioną ochronę. Musi tylko wykonywać wszystkie zlecone mu zadania – w tym zostać twarzą powstania przeciwko władzy. Czy Minsowi uda się w końcu uciec od przeszłości i wrócić do normalności, której tak pragnie?
"Po drugiej stronie mostu" to udane zakończenie całej trylogii, która przenosi czytelnika do fikcyjnego świata pełnego intryg, wojen, ale i prawdziwej przyjaźni oraz miłości. Niewątpliwie warto poznać całe uniwersum skrojone coraz lepszym piórem Edgara Hryniewickiego od pierwszego tomu cyklu, gdyż literacka przygoda z Minsem i Czarnymi Kotami oferuje mnóstwo wrażeń i zaskakujących wydarzeń, okraszonych refleksją nad złożonością ludzkiej natury.
Gratuluję nabytku i patronatu, całą trylogię wezmę pod uwagę przy planach czytelniczych. Pozdrawiam Wiolu .
OdpowiedzUsuńKolejna świetna książka z dedykacją
OdpowiedzUsuńBędę miała tę trylogię na oku. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają okładki tej serii.
OdpowiedzUsuńTej trylogii nie znam i jestem ciekawa czy by mnie wciągnęła :-)
OdpowiedzUsuńWiem, komu polecę tę trylogię.
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego patronatu.
OdpowiedzUsuń