Zanim umrzesz na mojej półce
Sielską atmosferę letniego poranka w dworku w Pochyliszkach, który pełni rolę gospodarstwa agroturystycznego, burzy krzyk jednej z właścicielek. Zostaje ona dotkliwie pogryziona przez własnego psa. Dwa dni później jej córka ulega wypadkowi spowodowanemu uszkodzeniem przewodu hamulcowego w samochodzie, a niedługo potem jej wnuczka, studiująca w Lublinie, zostaje zatrzymana przez policję pod zarzutem handlu narkotykami. Kiedy obie kobiety przebywają w szpitalu, nestorka rodu wyjmuje ze skrzynki anonimowy list z groźbą i dostaje ataku serca. Wydarzenia te budzą niepokój, wyraźnie widać, że ktoś uwziął się na kobiety. Kto je zastrasza? Kto i dlaczego pragnie ich śmierci? Jaką tajemnicę skrywają ściany dworku i okoliczny las?
Zastanowię się nad lekturą, chociaż teraz Wiolu mam co czytać, pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńTo książka, którą będę miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńJuż sam klimat przekonuje mnie do lektury. Uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńMnie ta książka bardzo ciekawi i na pewno ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem, całkiem. Wezmę ten tytuł pod uwagę. :)
OdpowiedzUsuńPrzegapiłam twoją recenzję, a widzę, że ta książka może mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie, lubię tego typu klimat.
OdpowiedzUsuńgratuluję kolejnego patronatu, ale książkę tym razem odpuszczę bo kryminały to nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńBędę chciała się z nią zapoznać w przyszłości.
OdpowiedzUsuń