Mówiąc czerwiec tego roku, myślę praca, praca i jeszcze raz praca. Każdego dnia walczyłam bowiem z uciekającym czasem, bo ilość dobrych książek do promowania zaskoczyła nawet mnie, starą blogową wyjadaczkę. Na zmianę więc pisałam, robiłam zdjęcia, pakowałam książki do nowego domu, zbierałam materiał dowodowy do ustanowienia rekordu Polski i próbowałam znaleźć także czas dla swojej rodziny. Nawet wieczory na naszym tygodniowym urlopie poświęcałam na pracę. To zdecydowanie więc nie był łatwy miesiąc... Chodźcie zobaczyć moje książkowe życie w obiektywie czerwca.
// Nietuzinkowy debiut Krzysztofa Czewojsty // Dedykacja autora // Mój synuś // Bez kawy ani rusz //
// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Poczta książkowa // Będąc na "Tropie trupa" // // Nietuzikowa książka // Autograf Jacka Szczyrby //
// Mikołaj Kopernik i jego tajemnice // Mój patronat medialny // Dedykacja autorki // Moja rekomendacja na okładce książki //
// W drodze nad morze // Plażing smażing // "Woda" i woda //
// Lubię krótkie formy // Dedykacja autora //
// Niespodziewane spotkanie z Thomasem Arnoldem w Dzwirzynie // Kawa nad morzem smakuje bosko // Czytam w drodze // Nowa książka Anny Potyry //
// O pewnych sekretach // Mój patronat medialny //
// Wakacyjna lektura // Tym razem kawa z mlekiem // Kalinka i "Bajki" // Lato z dobrą książką //
// Warto mieć taki Słownik ortograficzny // Dedykacja autora //
// Mocna książka o chciwości w Kościele // Katarzyna Zyskowaka powraca z nową propozycją // Poczta książkowa //
// Najlepiej zacząć od... kawy // Autograf Arkadiusza Frani //
// W Urzędzie Przeżytych może wiele się wydarzyć // Mój patronat medialny // Dedykacja Marcina Kowala //
// Kontynuacja "Stażysty" // Mój patronat medialny //
// Kawy u mnie nigdy za dużo // Nowości od wydawnictw na mojej półce //
// Bardzo ważna książka od wydawnicta GlowBook //
Mój czerwiec w jednym zdaniu to dużo książek, dużo zdjęć, litry kawy i wielka pasja, bez której z pewnością nie dałabym rady tak intensywnie pracować 💓
Witaj Wiolu, masa fajnych tytułów u Ciebie. Podziwiam Cię naprawdę za to, że tyle czytasz piszesz dzielisz się z nami ciekawą lektura. To wspaniałe. Dziękuję bardzo
OdpowiedzUsuńKasinyswiat
Bardzo ciekawy miesiąc.
OdpowiedzUsuńGratulacje Wiolu, ja w czerwcu czytałem dużo, ale historycznych, at akie jak wiesz - wolniej się czyta, pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńŚwietny miesiąc pod wieloma względami.
OdpowiedzUsuńNadmorskie klimaty naj :)
OdpowiedzUsuńAleż przyjemnie się ogląda tę fotorelację :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna fotorelacja, czerwiec mimo iż zarobiony, to przyznaj, że satysfakcja ogromna :)
OdpowiedzUsuńinteresujący czerwiec:) i super,że wypad nad morze się udał:)
OdpowiedzUsuńŚwietna fotorelacja!
OdpowiedzUsuńDla mnie również czerwiec nie był łaskawym miesiącem. Był wybitnie męczący.
Życzę, byś miała też czas na odpoczynek.
OdpowiedzUsuńPo ilości książek widać, że było bardzo pracowicie.
OdpowiedzUsuńPięknie Wiolu, a poczta książkowa na bogato. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń