Targi Książki i Mediów VIVELO 2023 w niedzielę
W tym roku, niedziela na Targach książki i mediów Vivelo w Warszawie, zapowiadała się dla mnie dość intensywnie. Zabrałam bowiem ze sobą do podpisu prawie 40 książek, a to zobowiązuje 😀 Na stadionie wraz z mężem pojawiliśmy się już po 10 rano i tak zaczął się ten ostatni dzień wielkiego książkowego święta. Chodźcie zobaczyć, kogo udało mi się spotkać 💗
Z Wojciechem Przylipiakiem.
Z Anną Wolf.
Z Agnieszką Olejnik.
Z Jarosławem Molendą.
Z Agnieszką Zakrzewską.
Z Agnieszkę Lingas-Łoniewską.
Z Leszkiem Hermanem.
Z Sabiną Waszut.
Z Dorotą Schrammek.
Z Marcinem Margielewskim.
Z Ryszardem Ćwirlejem.
Z Katarzyną Wycisk i Izą Maciejewską.
Z Przemysławem Piotrowskim.
Z Sylwią Winnik.
Z Katarzyną Drogą.
Z Żanetą Pawlik.
A tutaj cudowne spotkania z blogerami, wydawcami, ekipą Legimi i czytelnikami bloga z całego targowego weekendu 💓
Nie lubię narzekać. Zdecydowanie wolę bowiem chwalić to, co dobre. Muszę jednak podkreślić, że organizatorzy tych targów z pewnością muszą popracować nad tym, aby na stadionie nie było tak zimno, jak w piątek, a także nad lepszą informacją odnośnie lokalizacji stoisk. Poza tym, sam pomysł organizacji dwóch tak wielkich książkowych imprez, tydzień po tygodniu, jest delikatnie rzecz mówiąc, nietrafiony. To tyle z narzekań, bo przecież summa summarum, z całej imprezy jestem zadowolona. Do domu wróciłam bowiem z ponad 100 książkami z autografami pisarzy i pięknymi wspomnieniami, jakie będę pielęgnować do końca życia 💗💗
Piękna relacja, gratuluję :-) .
OdpowiedzUsuńgratki - jest super
OdpowiedzUsuńKolejna wspaniała część relacji.
OdpowiedzUsuńGrunt, że jesteś zadowolona i masz mnóstwo zdobycznych autografów. Ja nie mogłam być obecna z przyczyn rodzinnych, ale mnie również pomysł dwóch takich imprez jest mocno nietrafiony.
OdpowiedzUsuńJak zawsze z miłą chęcią i wielkim zaciekawieniem obejrzałam Twoją relację z Targów :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałych spotkań i kolejnych autografów do kolekcji.
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje relacje z targów książkowych, wspaniała impreza:)
OdpowiedzUsuńależ mnogość zdjęć i autografów, super miałaś dzień:)
OdpowiedzUsuńJak oglądam zdjęcia, to żałuję, że nigdy nie miałam okazji być na żadnym książkowym targu.
OdpowiedzUsuń40 książek, wow jak się z tym zabraliście? A tak na serio to super sprawa :)
OdpowiedzUsuńZ jakiegoś powodu komentarz dodał mi się jako anonim, w każdym razie brawo za zebranie tylu autografów :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie targi. Można wiele się dowiedzieć i przede wszystkim poznać ciekawe osobowości
OdpowiedzUsuńwidać impreza bardzo udana
OdpowiedzUsuńTo fakt, tydzień po tygodniu to niezbyt trafiony pomysł.
OdpowiedzUsuń