"Jak to możliwe, że świat może być tak spokojny?". Fragment książki "Fiołki"
Korea, lata 70., poznajemy małą dziewczynkę San, która od matczynego łona doświadcza odrzucenia. Nie pomaga nawet niemowlęcy kocyk w wyblakłe różyczki, symbol niemocy i wołania o czułość. W wieku 22 lat, wiedziona dążeniami do realizacji pisarskiej pasji, marzy o pracy w wydawnictwie, lecz posadę otrzymuje kto inny. Kwiaciarnia staje się miejscem, w którym uczy się języka kwiatów i doświadcza pierwszych damsko-męskich relacji, rozczarowujących onieśmieloną San swoją interesownością i szorstkością.
Do lektury książki "Fiołki" zapraszam was razem z Wydawnictwem Kwiaty Orientu. Dzisiaj możecie przeczytać fragment tej powieści 😀
Niebawem opowiem wam o "Fiołkach" nieco więcej.
Fragment został opublikowany w ramach współpracy z Wydawnictwem Kwiaty Orientu.
Poczekam na nieco więcej Wiolu :-) .
OdpowiedzUsuńFragment zdecydowanie zachęca do lektury.
OdpowiedzUsuńDziekuję za możliwość przeczytania <3
OdpowiedzUsuńdepresja poporodowa jest straszna
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawa historia.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na oku.
OdpowiedzUsuńJuż nawet tyle mnie zachęciło!
OdpowiedzUsuńWiola znów kusi nas fragmentem powieści - a Ty, Ty niedobra ;)
OdpowiedzUsuńHhehe
Może kiedyś skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuń