2 marca 2013 r. założyłam swój fanpage na Facebooku. 10 lat później, również na początku marca, moja strona została przejęta przez hakerów. Jak więc się pewnie domyślacie, ten miesiąc nie był dla mnie łatwy. Kradzież strony, walka z Metą o oddanie dostępu i końcowe pogodzenie się ze stratą mojej własności intelektualnej, wywołały we mnie mały kryzys. Nie było łatwo, ale dzięki tej sytuacji uzmysłowiłam sobie, że marką jestem ja, a najlepszą wizytówką mojej pracy jest strona www. Idę więc do przodu, a ze mną książki, które przybywają w ilościach niemal hurtowych. Chodźcie zobaczyć moje książkowe życie w obiektywie marca 😀
// O pewnej zbrodni w uzdrowisku // Moja rekomendacja na okładce // Mój patronat medialny //
// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Niezastąpiona kawa // Poczta książkowa //
// Czasami zemsta bywa słodka // Autograf autora //
// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Poczta książkowa // Bez kawy ani rusz // Kalinka i "Dziwo" //
// Nietuzinkowy duet z sekretnym składnikiem na czele // Autograf Izabelli Frączyk //
// Kolejny diabełek na mojej półce // Mój patronat medialny //
// O amantach sprzed lat // Autograf autora //
// Cudowna paczka od Wydawnictwa Książkowe Klimaty // I tyle autografów! //
// "Mamuśki" wymiatają // Lubię od czasu do czasu poczytać powieść graficzną //
// Nowa książka Małgorzaty Garkowskiej // Autograf autorki //
// U Kuby Sobańskiego znowu się dzieje // Mój patronat medialny //
// Nowa powieść Krysi Mirek // Coś dla duszy i coś dla ciała //
// Menu odpowiednie na dzisiejsze czasy // Autograf autora //
// Rewelacyjna, nieco psychodeliczna książka Eweliny Miśkiewicz // Agnieszka Janiszewska powraca z powieścią o mroku // Moje patronaty medialne //
// Wydawnictwo GlowBook zachęca do nieoczywistych lektur //
// I jak tu się nie skusić //
// Coś dla fanów mrocznej fantastyki // Autograf autorki // Mała czarna zawsze na topie //
// Tę książkę po prostu trzeba przeczytać // Moja rekomendacja na okładce //
// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Autograf Agnieszki Zakrzewskiej //
Jak wam minął czytelniczy marzec?
Gratuluję wyników Wiolu. Ja przeważnie czytam podręczniki i historyczne książki, więc nieco gorzej ;-). Ale z kolei w kwietniu udało mi się przeczytać 4 książki. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńSporo tych książek i widzę, że wiele z nich to takie po które sama z chęcią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie ostatnio pod względem czytelniczym posucha :( skupiam się na studiach, wiec głównie czytam publikacje na zajęcia i niezbędne do pracy magisterskiej.
kawa i ciasteczka smakowcie wyglądają:D
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu lat pracy, życze kolejnych sucesów!
OdpowiedzUsuńBardzo intensywny i ciekawy czas.
OdpowiedzUsuńTyle dobrych książek, aż miło popatrzeć!
OdpowiedzUsuńTo przykra sprawa, ale fakt - marką jesteś Ty.
OdpowiedzUsuńO kurczę, współczuję z powodu przejęcia strony na Facebooku. Ktoś może powiedzieć, że to nic takiego, ale włożyłaś w to dużo pracy, więc szkoda, że już nie masz dostępu do tego. Sama bloguję 10 lat (dziś jest rocznica) i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Byłabym wściekła pewnie.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za kolejne lata blogowania.
Dużo ciekawych książek wypełniło Ci marzec. Szkoda, że zdarzyła się kradzież strony. Jest to, niestety, wizytówka naszych czasów, że nie liczy się człowiek, jego wysiłek w budowaniu swojej marki, tylko zyski złodziei i hakerów. Przykre, że tak niewiele można z tym zrobić i nadal tacy ludzie są bezkarni.
OdpowiedzUsuńKolekcja książek z autografami się powiększa, cudne nabytki :)
OdpowiedzUsuńDziało się, sporo książek ciekawych :)
OdpowiedzUsuńwow, ale książek Ci przybyło:)
OdpowiedzUsuńImponujący księgozbiór i również fakt dedykacji i podpisów od autorów. To niezwykła i bezcenna pamiątka - Gratuluję! Współczuję sytuacji z FB, ale blog to również znakomite miejsce dające możliwość do kontaktu z pasjonatami dobrych i ciekawych książek.
OdpowiedzUsuńMój marzec taki sobie, jak widizałaś, ale chyba kwiecień będzie ciut lepszy.
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja książek.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię Violu, że tak dobrze poradziłaś sobie ze stratą strony. Wiele się u Ciebie dzieje, idzie lepsze, a Ty już tyle sobie zapracowałaś, że nowa strona będzie śmigała. Mój marzec był niezbyt ciekawy. Pozdrawiam i tradycyjnie życzę kolejnych sukcesów.
OdpowiedzUsuńIntensywnie :)
OdpowiedzUsuń