Cevenole. Zbrodnia w uzdrowisku na mojej półce

 

Mały, górski kurort, a w nim elegancki pensjonat, prowadzony przez Annę Małecką, córkę znanego przedwojennego satyryka. Oaza spokoju i dyskrecji dla PRL-owskich wyższych sfer. W tle muzyka puszczana z adapteru Bambino, tętniące życiem kuracjuszy uzdrowisko oraz przepiękna symfonia Cevenole. Sielankę przerywa dopiero tajemnicze morderstwo. Zadanie znalezienia sprawcy władze powierzają młodemu porucznikowi milicji obywatelskiej Krzysztofowi Polowi. Okazuje się jednak, że do pewnych tajemnic dotrzeć może tylko Stanisław Gorszewski człowiek o przenikliwym intelekcie i skomplikowanej historii życia. Gdy losy obu mężczyzn niespodziewanie się splatają, śledztwo przybiera zupełnie zaskakujący obrót.


W patronackiej recenzji książki Marka Żaromskiego napisałam, że autor sprawnie łączy klasyczną formę powieści kryminalnej z duchem neomilicyjnego nurtu. Takie elementy świata przedstawionego, jak kameralna fabuła, milicyjne śledztwo i detektyw amator łączą się bowiem z tematami, jakie w typowym kryminale z tamtych czasów raczej próżno szukać. 

Na okładce książki znajdziecie moją rekomendację 😀

Za sprawą takich książek, jak "Cevenole. Zbrodnia w uzdrowisku" otrzymujemy niepowtarzalną okazję do poznania lub w przypadku starszych czytelników, przypomnienia sobie klimatu dawnych czasów, które już minęły. Przeczytajcie koniecznie!

12 komentarzy:

  1. Gratuluję patronatu! Przy okazji, świetne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno w odpowiednim dla siebie czasie będę chciała poznać tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi całkiem ciekawie. Będę miała tę książkę na uwadze. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym przeczytać tę książkę , więc tytuł sobie zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chcę tę książkę przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam okazję pozyskać książkę z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie, ale nie zdążyłam. Szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Na taki niesztampowy kryminał zawsze się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wprawdzie czasy nie moje, ale chętnie się wybiorę do tego uzdrowiska.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pod wrażeniem. Kolejny dobry kryminał. Czad :) Zapisuję. Autora kojarzę tylko z nazwiska. Tytuł ciekawy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger