Subiektywnie o książkach w obiektywie grudnia
Ostatni miesiąc tego niezwykle intensywnego roku minął mi pod znakiem wytężonej pracy, ale i odpoczynku. Do połowy grudnia działałam bowiem dość energicznie na polu blogowym, a tuż przed świętami nieco wyhamowałam, by w końcu cieszyć się wolnym czasem z rodziną. Oczywiście nawet wtedy towarzyszyła mi książka, już na stałe wpisana w moją codzienność. Chodźcie zobaczyć jak wypada Subiektywnie o książkach w obiektywie grudnia 💓
// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Bella i "Mnich, który kochał koty" //
// Nowa książka Radosława Kotlarskiego // Dedykacja autora //
// Wspomnienie ze spotkania autorskiego w Piotrkowie Trybunalskim z Adrianem Bednarkiem //
// Przygarniam kolejne książki, czyli półki zapełniają się cały czas //
// Podłączyliśmy pompę ciepła w naszym nowym domu // Poczta książkowa // Nowości od wydawnictw na mojej półce //
// Nietuzinkowe opowiadanie z Wilnem w tle // Z mlekiem czy bez? // Dedykacja autorki //
// Mroczna i bardzo potrzebna książka // Mój patronat medialny // Autograf autora //
// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Czytanie wyssane z mlekiem matki // Kawa i wszystko jasne // Poczta książkowa //
// Lubię czytać sentencje // Dedykacja autora //
// Wspomnienie ze spotkania autorskiego w Łodzi z Tomaszem Strzelczykiem //
// Starosta znowu wymiata // Mój patronat medialny //
// Tajemicza koperta // A w środku Prolog //
// Kalinka i "Kraina niesłabnących przyjaźni // Dedykacja autorki //
// Obfita paczka książkowa od Gosi Bibliofilki //
// Kawa i książki, czyli idealne połączenie // Poczta książkowa //
// Świąteczny prezent od Legimi // Cudowna paczka od Wydawnictwa Znak //
// Świętujemy! // Serniczek najlepszy u mamy //
// "Szept węża" poleca się do czytania // Mój patronat medialny // Moja rekomendacja na okładce książki //
// Poznałam Bezika i jestem zachwycona //
// Nowości od wydawnictw na mojej półce //
// Poznałam sposób na pranka //
// Sylwestrowe refleksje // Ciekawa książka o Hawanie // Dedykacja autora //
I na koniec tradycyjnie moje TOP NINE 2022 roku 😀😀
Posty
Gratulacje. Oby tak dalej Wiolu. Pozdrawiam znad literatury obozowej.
OdpowiedzUsuńpiękny miesiąc!
OdpowiedzUsuńJak zawsze, bardzo ciekawe i różnorodne.
OdpowiedzUsuńAż miło popatrzeć na Twój grudzień. Pęknie go spędziłaś.
OdpowiedzUsuńWidzę, że miałaś wspaniały grudzień i przyznam, że trochę Ci go zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńWidzę że grudzień udany, fajnei że macie nową pompę ciepła niech Wam dobrze służy.
OdpowiedzUsuńTomasza Strzelczyka czasem oglądam na YT moja koleżanka go uwielbia pewnie już ma jego książkę.
Ciekawy i udany grudzień widzę :)
OdpowiedzUsuńKolejny intensywny miesiąc za pasem. Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńAle świetne książki wskoczyły na Twoją półkę
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo intensywny był Twój grudzień! Ale z książka zawsze przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńFajne książki, jak zwykle ciekawy i pełen zajęć grudzień, ale serniczek pewnie wszystko wynagrodził :)
OdpowiedzUsuńAle kolorowo. Ciekawe podsumowanie grudnia. :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :-) Sporo nowych książkowych nabytków - szczególnie rzuciła mi się w oczy " Krew Motyli" :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały czas za Tobą! Niech kolejne 365 dni będą równie udane, a nawet lepsze!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje podsumowania Wiolu, a najbardziej spodobała i się zdjęcie "Z mlekiem czy bez" - wyglądasz zjawiskowo, jak z innej epoki. Gratuluję, że tyle dobrych rzeczy się u Was zadziało i życzę wszelkiej pomyślności. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do udziału w zabawie na moim blogu.
OdpowiedzUsuńWidzę, że bardzo fajny i bardzo książkowy był Twój grudzień 😊
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący ten Twój grudzień :)
OdpowiedzUsuńAleż to był zaczytany miesiąc, oby taki był cały rok:)
OdpowiedzUsuńPiękny miesiąc! Twoja córa wie, co dobre. :)
OdpowiedzUsuńTwórczy miesiąc:) i pewnie kolejne też takie będą:)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że udało Ci się nieco zwolnić tempo.
OdpowiedzUsuń