Imię Pani. Misja na mojej półce
Lipiec 1936 roku. Na Górze Wisielców w Liebau in Schlesien (Lubawce) zostają znalezione zwłoki Alfonsa Dermutha, miejscowego przedsiębiorcy należącego do śmietanki towarzyskiej. Szef powiatowej żandarmerii Felix Walsleben nie wierzy w oficjalną wersję o samobójstwie forsowaną przez policję kryminalną. Nie mogąc tego udowodnić, ściąga do pomocy komisarza kryminalnego Gustava Dewarta. Dewart ma w pamięci niedawny pobyt w pobliskim opactwie w Grüssau (Krzeszowie), mimo to chętnie wraca w te strony. Zdaje sobie przy tym sprawę, że zamiast tak potrzebnego odpoczynku, czeka go znów ciężka i niebezpieczna misja. Zaraz na początku śledztwa okazuje się, że Dermuth nie zawsze miał szczęście do interesów, za to zdążył narobić sobie wrogów. Jednak ani Dewart, ani Walsleben nie przeczuwają wtedy jeszcze, jak potężną lawinę wydarzeń wywołają, gdy wkrótce potem wpadną na pewien trop.
Mam w wrażenie, że w krwioobiegu Krzysztofa Koziołka już na dobre zadomowiły się cząsteczki retro, gdyż klimat jaki autor potrafi stworzyć w swoich kryminałach staje się niepowtarzalny.
Gratuluję nabytku. Jeszcze raz też polecam "Wampira z M - 3" Pilipiuka Wiolu. Pozdrawiam po strasznie zabieganym dniu, a teraz lektury rozmaite ;-) .
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że ta książka już wzbogaciła twoją biblioteczkę kochana.
OdpowiedzUsuńTo książka, która mnie intryguje swoim opisem :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy patronat, moje serdeczne gratulacje :) Książka brzmi ciekawie, to może być dobra historia :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Ta powieść mnie średnio interesuje, ale chciałam się zachwycić tym materiałem ze wzorem książkowym - piękne to, czy to są poszewki na poduszki? ;)
OdpowiedzUsuńJak fajnie :) Książka z dedykacją, az miło.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu, dedykacji. Nie znam tytułu ale już widzę, że książka ma świetną okładkę. Klimatyczną bardzo!
OdpowiedzUsuńWow ! Gratuluję tego, co z tyłu książki !!! Barwo !!! Dobrze wspierać to, co dobre !!!
OdpowiedzUsuńkolejny patronat i kolejna książka z dedykacją, super:) serdeczne gratuacje:)
OdpowiedzUsuńMam chrapkę na całą serię.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńTwórczość tego autora cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem odbiorców.
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego ciekawego patronatu!
OdpowiedzUsuńImię Pani mi się zawsze kojarzy z Różą. :) Ale jestem ciekawa tym razem Pani misji. :)
OdpowiedzUsuńciekawa i bardzo kusząca lektura:)
OdpowiedzUsuń