Wrzeciono Boga. Jutrznia – Andrzej H. Wojaczek

 

Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach


"Polacy poradzą sobie bez państwa, co zresztą nieraz udowadniali, ale nie poradzą sobie bez wolności".


Wolność oraz miłość to słowa klucze otwierające i zamykające trzeci, ostatni tom śląskiej trylogii. Słowa zawierające w sobie tak wiele, bo jak dowiadujemy się z tej książki: "(…) żeby kochać, musimy być wolni, bo bez wolności nie ma miłości". Książki, której fabuła staje się tak bardzo aktualna w obliczu obecnej sytuacji międzynarodowej.

Andrzej H. Wojaczek to urodzony 1981 r. filolog polski. Autor z zawodu jest nauczycielem, a z zamiłowania muzykiem i instrumentalistą. Komponuje dla Teatru Polskiego im. Józefa Ignacego Kraszewskiego w Żytomierzu na Ukrainie. Jest także instruktorem teatru, scenarzystą oraz autorem tekstów. Pasjonuje się belgijskimi piwami klasztornymi.

Trzydziestotrzyletni Teofil Kłosek, weteran walk o powrót Górnego Śląska do Polski, trafia do więzienia. Tam, przeżywając swoją samotność, wraca myślami do przeszłości. W tym samym czasie, jego żona Klara podejmuje decyzję najlepszą z możliwych, a Ewa wraz ze swoimi uczniami planuje zagrać spektakl, którego idea nie podoba się rosnącej w siłę faszystowskiej bojówce młodzieżowej. 

"Wrzeciono Boga" to trzy tomy cyklu, trzy etapy życia Teofila Kłoska i trzy literackie uczty, jakie warto zaserwować sobie będąc głodnym dobrej literatury pięknej. W "Jutrzni" Andrzej H. Wojaczek zabiera czytelnika do drugiej połowy lat 30. XX wieku, czyli tuż przed wybuchem II wojny światowej. I właśnie ten oddech zbliżającego się światowego konfliktu zbrojnego odbiorca wyczuwa podczas lektury tejże książki — zarówno w skali makro, ale jednak głównie w skali mikro na przykładzie wątku działającego teatru i młodzieżowej bojówki. Trudno bowiem z zapartym tchem nie śledzić poczynań Ewy, która musi skonfrontować ze sobą pojęcia terroru siły i terroru kultury, bacznie czekając na finał tej niebezpiecznej rozgrywki. Trzeci tom trylogii to zatem również powieść o niesłabnącej sile kultury.

Niezwykle zajmującym jest to, że Teofil właśnie w "Jutrzni" przechodzi swoistą przemianę wewnętrzną, która ma wpływ na jego dalsze poczynania. Nadal oczywiście honor jest dla niego ważniejszy niż życie, ale po wyjściu bohatera z więzienia, sporo w jego zachowaniu się zmienia, co niewątpliwie intryguje czytelnika. Warto przy tym wspomnieć, że fabuła książki skupia się także wokół losów innych postaci, co nieco odróżnia ten tom od dwóch wcześniejszych w całym cyklu.

Andrzej H. Wojaczek, budując świat przedstawiony swojej powieści nie zapomina o wplataniu w fabułę ciekawostek, które tworzą klimat czasów, w jakich dzieje się akcja książki. Mowa tu między innymi o wiedzy na temat tego, kim byli ompiacy, z czego składa się tradycyjna śląska zupa wigilijna, czy też tego, że konserwatywni Ślązacy twierdzili, że nie da się pogodzić obowiązków żony z obowiązkami nauczycielki. Muszę przyznać, że uwielbiam odkrywać takie smaczki we wszelakiej maści powieściach beletrystycznych.

"Jutrznia" to trzeci tom cyklu Andrzeja H. Wojaczka, który chyba zapewnia najwięcej emocji i przede wszystkim pozostawia otwartym pytanie: "Czy można kochać Polskę i nie kochać Polaków?". Bezapelacyjnie polecam rozpocząć swoją przygodę z Teofilem Kłoskiem i ze Śląskiem od pierwszego tomu "Wrzeciona Boga", gdyż tylko dzięki zachowanej chronologii można docenić ten literacki gobelin misternie utkany przez autora. A ja nie żegnam się z protagonistą, mówię tylko do zobaczenia...


Recenzja została opublikowana w ramach współpracy z Wydawnictwem Szara Godzina.

14 komentarzy:

  1. Mam tę książkę u siebie do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapiszę tytuł i po długim weekendzie zapytam w bibliotece, no i gratuluję patronatu Wiolu :-) .

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę że warto przeczytać tą ksiażkę, chyba sprawie ją koleżance myśle że sie jej spodoba

    OdpowiedzUsuń
  4. :) ciekawe - może kiedyś... tylko czasu brak

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem przekonana, że ten cykl jest rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że będę miała możliwość poznania tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym poznać ten cykl 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię książki z tłem historycznym. Wręcz uwielbiam. Myślę że szybko pochłonę wszystkie 3 części. Polacy piszą coraz lepsze sagi.

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger