"Gdyby zwierzęta nosiły buty, nie jedlibyśmy mięsa". Fragment książki "Go vegan! 17 powodów, dla których porzucisz jedzenie mięsa"
Paul McCartney stwierdził kiedyś, że gdyby rzeźnie miały szklane ściany, każdy byłby wegetarianinem. Może. Może powiedział to Paul, a może jego żona Linda. Może gdyby ubojnie zwierząt były ze szkła, wielu z nas porzuciłoby jedzenie ich ciał. A może ludzie machnęliby ręką i nadal konsumowaliby mięso i produkty odzwierzęce, nawet jeśli nie mogliby dłużej usprawiedliwiać się niewiedzą. Zaraz, zaraz! Przecież w internecie jest mnóstwo informacji. Filmy z rzeźni są dostępne na YouTube, wystarczy jedno kliknięcie... Rzeźnie MAJĄ szklane ściany, co nie powstrzymuje większości ludzi od konsumpcji mięsa. Czyżby wiedza niczego w tym zakresie nie zmieniła? Czyżby ludzie byli po prostu okrutni i nic nie mogło zmienić ich postawy? Weganie, którzy porzucili mięso i produkty odzwierzęce z przyczyn ideowych, mają często skłonność do piętnowania mięso- i nabiałożerców jako osób niemoralnych. Część środowiska wegan lubi uważać się za lepszych. W końcu MY nie krzywdzimy zwierząt. Tylko czy taka postawa daje coś poza poczuciem wyższości? Czy może doprowadzić do zmiany zwyczajów żywieniowych większości społeczeństwa? Owszem, rezygnacja z produktów odzwierzęcych jest decyzją głęboko etyczną, ale droga do jej podjęcia nie wiedzie przez upokarzanie mięsożerców. Właściwą postawą weganina wobec przyszłego weganina powinno być argumentowanie. Odpowiednimi, logicznymi argumentami można dotrzeć do wielu potencjalnych wegan i pomóc im stać się faktycznymi weganami.
Od 17 roku życia jestem weganką, więc chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się bardzo interesująca, będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńTeż będę miał na uwadze Wiolu, za mięsem nie przepadam zbytnio - przyznaję się ;-) .
OdpowiedzUsuńNa pewno jest to ważna lektura.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńNie jadam aż tak dużo mięsa, raczej bazuję na warzywach, kaszach i na rybach. Przeczytam z ciekawością, ale i ze smutkiem. Tyle zwierząt jest zabijanych zupełnie bez sensu, hurtowo, świat nie przeje świnek nawet jedząc je na śniadania, lancze i kolacje :( o polowaniach na jelenie, sarny i dziki, to już nawet nie wspomnę :/
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, ja bardzo lubię mięcho, u nas króluje drób, nie mogłabym się żywić samym zielskiem.
OdpowiedzUsuńCóż, ja do wegetarianizmu podchodziłam kilka razy, ale bez powodzenia. Na co dzień jem naprawdę niewiele mięsa, ale od czasu do czasu muszę. Ale przeczyta z ciekawością, może to coś zmieni.
OdpowiedzUsuńTemat napewno ważny i emocjonujący, jednak nie każdy może być vege,ale ograniczenie mięsa to już inna sprawa
OdpowiedzUsuńksiążka mnie zaintrygowała:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco.
OdpowiedzUsuńJem mięso sporadycznie, być może po takiej lekturze zrezygnowałbym całkowicie:) Chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńPo mięso sięgam bardzo rzadko, bo nie przepadam i mi szkodzi. Książka wydaje się ciekawa. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTo może być bardzo ciekawa książka. Sama rzadko jem mięso - dlatego chętnie sięgnę po tę publikację.
OdpowiedzUsuń