Wina wina na mojej półce
Kiedy Agata Śródka, „panna z odzysku” - restauratorka i celebrytka, postanawia założyć winnicę w gościnieckim pałacu, nie spodziewa się, że ta przygoda zaprowadzi ją w sam środek morderczej intrygi, której ofiarami padną jej były mąż, młoda rywalka i leciwa dama. Niewiele zabraknie, żeby i ona sama straciła życie. Skrywane przez lata sekrety wylewają się wraz ze strumieniami znakomitego wina, nie każdy okazuje się tym, za kogo się podaje, a prowadzący śledztwo gubią się w gąszczu tajemnic i kłamstw. Legenda cysterskiego zakonu odżywa i niespodziewanie ujawnia prawdziwe pragnienie winiarza, pomagając w zdemaskowaniu mordercy, choć wszystko to i tak wina wina.
W recenzji "Winy wina" napisałam, że rzadko kiedy z niespełna trzystu stron książki okraszonej humorem, można dowiedzieć się tak wiele o nas samych, jak właśnie z tej powieści.
Małgorzata Starosta po raz kolejny udowadnia, że parodystyczny potencjał tkwiący w gatunku kryminalnym to potężna broń. Broń wywołująca podczas lektury niekontrolowane salwy śmiechu!
No i wystarczy takie jedno zdanie recenzji, by skusić mnie do przeczytania :) Bardzo jestem jej ciekawa.
OdpowiedzUsuńSalwy śmiechu w trakcie czytania? Bardzo to lubię:)
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniałą lektura :)
OdpowiedzUsuńto dla mnie:)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam już o tej książce, wydaje się ciekawa:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka mogłaby się spodobać mojej przyjaciółce. Więc zastanowię się nad nią, jak będę dla niej wybierać prezent na urodziny. :)
OdpowiedzUsuńPiękna rekomendacja.
OdpowiedzUsuńSwoją rekomendacją zachęciłaś mnie do rozglądnięcia się za tą książką. :D
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki autorki
OdpowiedzUsuńKurcze naprawdę zachęciłaś mnie do przeczytania tej ksiażki
OdpowiedzUsuńGratuluję gorąco i z przyjemnością przeczytam książkę.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się ciekawa. Lubię się pośmiać przy czytaniu :).
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńMam w planach.
OdpowiedzUsuńCała seria tej autorki jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuń