Szukając miłości w mojej biblioteczce
Kto by się spodziewał, że potrącenie rowerzystki może być początkiem pięknej przygody? Z pewnością nie Jola, która po kolejnym rozstaniu z mężczyzną próbuje ułożyć sobie życie, zastanawiając się przy tym, ile razy można zaczynać od nowa. I kiedy wreszcie dochodzi do wniosku, że życie w pojedynkę może być całkiem znośne, los znowu płata jej figla. Czy i tym razem jej marzenia o szczęśliwym związku legną w gruzach?
Poszczególne etapy naszego życia przynoszą szereg nowych przeżyć, doprawionych zadowoleniem i rozczarowaniem. Nie sposób bowiem uciec od niełatwych decyzji, często okupionych stratą czegoś na rzecz zdobycia czegoś nowego. Czasami też należy zacząć od nowa, bo tylko to pozwoli nam z godnością przejść dalszą drogę naszego życia, o czym traktuje książka "Szukając miłości".
Teraz takiej powieści nie szukam, ale fajnie wiedzieć, że jest :) Gratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu! :)
OdpowiedzUsuńMoje serdeczne gratulacje
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie zawiera tylko tych bajkowych momentów :)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda że czasem warto zacząć jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńMoże być szokująco
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego fajnego patronatu :)
OdpowiedzUsuńSuch a beautiful book. Perfect for summer reading.
OdpowiedzUsuńAleż eteryczna okładka :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci kolejnego patronatu! :) Piękna okładka :)
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnego patronatu! Książkę będę miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńGratulacje patronatu!
OdpowiedzUsuńKojarzę twórczość tej autorki, może uda mi się zapoznać z tym wydaniem.
OdpowiedzUsuń