"Jak pech, to pech". Fragment książki "Tajemnica carycy"
Agata Śródka – restauratorka celebrytka – zostaje zaproszona do jurorowania w finale telewizyjnego talent show, którego tematem jest wykonanie jadalnej repliki jaja Faberge. Zrządzeniem losu dokładnie w tym samym czasie szkolna przyjaciółka, Katarzyna Jakimiuk zwana „carycą”, prosi Agatę o przyjazd do remontowanego pałacu i pomoc w przygotowaniu uroczystego otwarcia hotelu. Zaradna i przedsiębiorcza Śródka postanawia połączyć obie te okazje i zaprasza ekipę telewizyjną do rezydencji w Roztoce. Tymczasem na terenie pałacowego ogrodu policja odkrywa zwłoki mężczyzny…
Do lektury książki "Tajemnica carycy" zapraszam was razem z jej autorką Małgorzatą Starostą. Dzisiaj możecie przeczytać przedpremierowy fragment tej powieści 😀
Jeśli jesteście ciekawi, jak potoczą się losy bohaterów znakomitej kontynuacji powieści "Wina wina", poznajcie koniecznie "Tajemnicę carycy". Premiera książki już 23 lutego!
Materiał został opublikowany w ramach współpracy z autorką
Bardzo lekko czytało się ten fragment :-) Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
helpbook.pl
Fakt - zapowiada się ciekawie Wiolu. Pozdrawiam już prawie sobotnio :-)
OdpowiedzUsuńTo będzie dobra okazja by zapoznać się z dwoma pozycjami.
OdpowiedzUsuńKomedia kryminalna? To coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńHejka, fragment zapowiada ze ksiazka bedzie niezla. Czemu by nie sprobowac? Moze byc fajna przygoda. W sumie wypadaloby obie przeczytac nie? Choc czasem zdarzylo mi sie, ze zaczynalam jakas trylogie od konca 😂 Usciski.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze poprzedniczki, więc wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńFragment zachęca do przeczytania.
OdpowiedzUsuńTen fragment m ie ujął, książka mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńdzięki za fragment :)
OdpowiedzUsuńBrzmi super. Autorka pisze w stylu jakim lubię.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to przez to, że "Winę wina" poznałam nie w wersji czytanej, ale słuchanej, to jakoś nie po drodze mi z Agatą Śródką :P Baba mnie po prostu wkurzała :D Z drugiej strony, wolę tak, niż przeczytać i zapomnieć bohatera :P
OdpowiedzUsuńMnie pierwszy rozdział jakoś nie zachwycił. Pamiętam, gdy wcześniej pisałaś o tej drugiej części, to wtedy myślałam, że będzie to nawet całkiem fajna pozycja do przeczytania (i do nadrobienia część pierwsza), ale po tym fragmencie, mam mieszane uczucia...
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zachęcona.
OdpowiedzUsuńMam w planach "Winę wina", jak mi się spodoba, to sięgnę i po tę książkę, bo zapowiada się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuń