Widmo nad Arkham w mojej biblioteczce
Ostrzeżenia zawarte na kartach prozy samotnika z Providence nie rozświetliły mroków skrywających Wielkich Przedwiecznych. Ich kulty, działając pod przykrywką legalnych organizacji religijnych, zrzeszają możnych tego świata, by za ich pieniądze realizować swe złowieszcze plany. To właśnie Ty, wcielając się w rolę Eli Cartera, bibliotekarza z Arkham, otrzymasz szansę, by odkryć ich bluźnierczy spisek. Każda decyzja, krok po kroku, będzie Cię przybliżać do rozwiązania zagadki. Na Twej drodze staną dziesiątki zagrożeń, a każda, nawet z pozoru błaha decyzja może mieć katastrofalne skutki. Czas stanąć do walki ze sługami Wielkich Przedwiecznych. Chyba, że wolisz się do nich przyłączyć… Wybór należy do Ciebie!
Gamebooki w ostatnim czasie zyskują coraz większą popularność, stając się doskonałą alternatywą dla osób pragnących pogodzić zamiłowanie do wszelakiego rodzaju gier z pobudzającą wyobraźnię, wciągającą lekturą. "Widmo nad Arkham" niewątpliwie stanowi taką doskonałą hybrydę, serwując czytelnikowi jako bonus, solidną epicką fabułę.
jestem zaciekawiona
OdpowiedzUsuńAleż piękne, klimatyczne wydanie, mam ochotę na tę zabawę!
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu Wiolu.
OdpowiedzUsuńzapowiada się niezwykle klimatycznie;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Gratuluję nabytku i patronatu. Z drugiej strony - taka forma książek, jest mi jeszcze obca, ale - nie omieszkam spróbować ;-) . Tj. spróbować przeczytać :-) . Serdeczne pozdrowienia Wiolu, dobrej nocy. Miałem zaczytany dzień, ostatnio wszystko czytam :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam tego typu książek, ale mam wielką ochotę się przekonać, na czym polega taka gra.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńDo mnie jeszcze ten rodzaj książki nie przemawia, ale kto wie, co przyniesie przyszłość ;)
Gratuluję patronatu! Już sama okładka ma moc przyciągania :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej propozycji.
OdpowiedzUsuńChciałabym spróbować czegoś dla siebie nowego, ato będzie wspaniała okazja.
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci, że jestem zaintrygowana - tym bardziej, że lubię wszelkie rzeczy, niezależnie od tego czy są to książki, gamebooki czy np. planszówki. Dlatego pewnie sięgnę jak będę miałą okazję.
OdpowiedzUsuńGry paragrafowe ciekawią mnie od dłuższego czasu. Chyba pora dać im szansę ;)
OdpowiedzUsuńWygląda zacnie. Myślę, że przeczytałabym jednym tchem. A taką okładkę warto mieć na półce.
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie przyciągają gamebooki, być może dlatego, że są zbyt mroczne :) Przynajmniej te, które do tej pory widziałam :)
OdpowiedzUsuńGratuluje patronatu :-) Książka to jednak nie moje klimaty, ale zapewne znajdzie swoich czytelników.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu i kolejnej książki na półce.
OdpowiedzUsuńJest mega klimat, przypomniałaś mi że mam niedokończoną grę paragrafową;)
OdpowiedzUsuń