Śmierć pokocha każdego. Bruksela za zamkniętymi drzwiami – John R. Frozen
"Unia Europejska jest bowiem nie tylko organizacją i strukturą, ale także dziełem sztuki: sztuki finezyjnych kompromisów tkanych cierpliwie w pajęczym trudzie przez europejskich polityków i eurokratów".
Za zamkniętymi drzwiami odkryłam prawdziwą naturę Brukseli, miasta będącego swoistym tyglem wielu narodowości, w którym cały czas przeplatają się między sobą orientacje polityczne i seksualne. Otwierając je na oścież, dane mi było także poznać kulisy wielkiej polityki, w której wygrywa zawsze najsilniejszy. Swoje miejsce znalazła tam także śmierć, która zgodnie z tytułem, pokocha każdego, bez wyjątku.
John R. Frozen to ukrywający się pod pseudonimem, były urzędnik państwowy posiadający wieloletnie doświadczenie w służbie dyplomatycznej. Autor zna kulisy działania międzynarodowej polityki i dyplomacji zorientowanych głównie wokół Unii Europejskiej. Inwestuje w rozwój firm zajmujących się sztuczną inteligencją, a także uprawia boks. Mieszka obecnie w brytyjskim hrabstwie Devon, spędzając jednocześnie kilka miesięcy w roku w Neapolu.
Aldo, pracownik Dyrekcji Generalnej Komisji Europejskiej, za namową swojego przyjaciela Fulvio, przekazuje pewnym osobom po stronie algierskiego MSZ intratną propozycję związaną z tajnym spotkaniem w Tunisie, które zostało zarejestrowane ukrytą kamerą. Od tego momentu bohater zostaje uwikłany w niebezpieczną grę, w której ludzkie życie nie posiada zbyt dużej ceny. Liczą się bowiem jedynie wielkie interesy i układy zawierane za zamkniętymi drzwiami.
Bieżące wydarzenia na arenie międzynarodowej polityki rozpalają do czerwoności całą opinię publiczną, warto więc poczytać o tym, co tak naprawdę napędza pewne decyzje mające niebagatelny wpływ na życie jednostki. O tym jest właśnie w dużej mierze książka "Śmierć pokocha każdego", która znakomicie wpisuje się w ramy gatunku political fiction, stając się jednocześnie dosadnym komentarzem autora o politycznych rozgrywkach i zależnościach na różnych szczeblach władzy. Komentarzem nam, Europejczykom niezwykle bliskim, bo pokazującym wynaturzenia władzy oraz mechanizmy walki o własne interesy w tak zbiurokratyzowanej machinie, jaką jest Unia Europejska. Nie da się przy tym ukryć, że doświadczenie zawodowe autora niewątpliwie ułatwiło mu odwzorować realia, jakie panują na różnych szczeblach unijnego parlamentu, o czym świadczą liczne dygresje Frozena, a także dość obrazowo ukazane mechanizmy, które spuentował bardzo trafną konkluzją: "Im bardziej wpływowy jest dany europoseł, tym większą wartość stanowi dla swojej grupy politycznej i elektoratu". Płaszczyzna ta okazuje się w trakcie lektury zaskakująca i dla wielu z nas, laików w tym temacie, niezwykle absorbująca, bo odsłaniająca to, jak naprawdę wygląda polityka w unijnym kotle.
John R. Frozen konstruując fabułę swojej książki, zaburza chronologię wydarzeń, gdyż czytelnik zostaje wrzucony w wir polityczno-szpiegowskiej rozgrywki, poznając na początku aktualny stan sprawy, by następnie cofnąć się w przeszłość, a docelowo, spotkać się z Aldo w dniu po jego odkryciu. To przeplatanie się ze sobą planów czasowych w połączeniu ze specyficznym stylem autora polegającym na ograniczeniu do minimum ilości dialogów na rzecz warstwy stricte opisowej, wywołuje zaintrygowanie skierowane na poznanie genezy tej historii.
Aldo to bohater dość niejednoznaczny, z dość bujnym i otwartym życiem seksualnym. Protagonista pokazujący czytelnikowi, czym tak naprawdę jest Bruksela, porównując to miasto do swoistego miksera wielu nacji i życiowych historii. Ten mało znany obraz, podparty malowniczymi opisami wraz z łatwo dającymi się wychwycić polskimi akcentami, stanowi ciekawą płaszczyznę kulturoznawczą i społeczną.
"Śmierć pokocha każdego. Bruksela za zamkniętymi drzwiami" to książka, która zgrabnie łączy w sobie warstwę polityczną, sensacyjną i społeczną, pokazując tym samym, co wpływa na odczuwalną przez każdego Europejczyka, tożsamość kulturową. John R. Frozen fundując czytelnikowi otwarte zakończenie, pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi. Mam więc nadzieję, że kontynuacja losów Aldo przyniesie ze sobą oczekiwane wyjaśnienie.
Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTo chyba książka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że może w przyszłości się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńNie wydaje mi się, żebym mogła odnaleźć się w tej książce.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam jak tylko nadarzy sie możliwość, tytuł zapisuje:)
OdpowiedzUsuńJa również tytuł sobie zapisuję Wiolu :) Recenzja bardzo ciekawa, ale raczej teraz nie zdecyduję się , by ją czytać. W przyszłości - tak :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChyba i ja się skuszę.
OdpowiedzUsuńKiedyś bym powiedziała nie, ale jestem po serii książek Severskiego i już wiem, że warstwa polityczno-sensacyjna mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńniestety... to prawda - z tą śmiercią
OdpowiedzUsuńThis book look very interesting. Thank you for recommendation.
OdpowiedzUsuńW obecnej chwili nie zdecydowałabym się na jej czytanie. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńChętnie poznam tę ciekawą, jak się wydaje, książkę :) Lubię takie klimaty!
OdpowiedzUsuńNie miałam tej książki w planach, ale zachęciłaś mnie.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością przeczytam, żeby poznać trochę tajemnic Brukseli.
OdpowiedzUsuń