Ostatni goblin pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
Mam świetną wiadomość dla wszystkich czytelników, którzy poznali "Czarne koty" Edgara Hryniewickiego. Już 9 grudnia w księgarniach pojawi się kontynuacja tej książki pt. "Ostatni goblin". Subiektywnie o książkach patronuje medialnie tej powieści.
Droga powrotna do domu bywa najtrudniejszą podróżą w życiu.
Wojna z Południem wkracza w decydującą fazę. Królestwa Krotosu i Protosu podporządkowują sobie kolejne terytoria należące do Ligi Wyspiarskiej, a lud Thornis drży przed zbliżającym się zagrożeniem. Tymczasem Mins, młodzieniec zmuszony do opuszczenia rodzinnej wyspy i pozbawiony przyjaciół, musi odpokutować za błędy popełnione podczas pogoni za patriotycznymi ideami. Osamotniony i zagubiony, próbuje odnaleźć swoich towarzyszy, przemierzając ogarnięte wojennym chaosem kraje. Jego druhowie, podobnie jak on, każdego dnia staczają nierówną walkę z przeciwnościami losu, by wrócić do domu. Z kolei na Thornis Tulelia zaczyna dojrzewać do swojego przeznaczenia, rozumiejąc, że w życiu liczy się o wiele więcej, niż dotychczas myślała. Świat zmienia się na oczach wkraczających w dorosłość przyjaciół.
Zajrzyjcie koniecznie na blog autora, na którym od wczoraj możecie znaleźć pierwszy fragment opowieści przedstawiającej losy jednego z głównych bohaterów książki:
https://ostatnigoblin.blogspot.com/2021/11/i.html
Czytaliście "Czarne koty"? Lubicie powieści z szeroko pojętego nurtu fantastyki?
Lubię Wiolu dobrą fantastykę. Wydawnictwo znane mi osobiście, Autora też kojarzę :) Będę mieć na uwadze, teraz wprawdzie mam inne lektury, ale tytuł sobie zapisuję :) Dobrej nocy :-)
OdpowiedzUsuńI woulñdlike to read this I hope for the english version
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu, choć to wybitnie nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńPiękny patronat :)
OdpowiedzUsuńNie czytam takiego gatunku, wątpię bym się w to wciągnęła ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka dla mojego syna, jego tematyka :)
OdpowiedzUsuńGratuluje! Jeszcze nie znam poprzedniej części.
OdpowiedzUsuńuuu to brzmi naprawdę dobrze!
OdpowiedzUsuńFantastyka to nie jest mój ulubiony gatunek, chociaż go nie skreślam. Jest kilka tytułów, ktoe mnie wciągnęły. Ta książka też wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńFajnie, miło że autor jest też blogerem.
OdpowiedzUsuńTo mnie zaciekawiło
OdpowiedzUsuńgratuluję patronatu:)
OdpowiedzUsuńGratuluje patronatu, choc pozycja tym razem jednak nie dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie patronatu.
OdpowiedzUsuńTiene muy buena pinta. La cubierta me gusta mucho.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu. Książka zapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńFantastyka nie jest moim ulubionym gatunkiem, ale czasami sięgam po jakąś dobrą lekturę tego gatunku
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńLubię powieści z szeroko rozumianego nurtu fantastyki.
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci patronatu. Okładka świetna,niestety nie czytałam pierwszej części. Muszę koniecznie nadrobić.
OdpowiedzUsuń