Warszawskie Targi Książki 2021 w niedzielę
Niedziela targowa planowo miała być dość spokojna, a ponieważ w piątek i w sobotę zrealizowałam swój harmonogram w stu procentach, liczyłam na to, że w ostatni dzień tej imprezy również wyznaczę swój nowy rekord. I udało się! Chodźcie zobaczyć kogo spotkałam we wrześniową niedzielę Warszawskich Targów Książki 2021 r.
Z Anną Szczęsną.
Z Robertem Ziębińskim.
Z Magdaleną Majcher.
Z Mirosławem Wlekłym.
Z Arturem Urbanowiczem.
Po południu pojawiły się na niebie chmury i mały deszczyk, ale to nie przeszkodziło nam w realizowaniu zaplanowanych targowych spotkań.
Z Hanką Grupińską.
Z Pawłem Piotrem Reszką.
Z Michałem Pawłem Urbaniakiem.
Z Moniką Cieluch.
Dziękuję wszystkim czytelnikom i innym blogerom, z którymi udało mi się zamienić słowo i zrobić wspólną fotkę 😀 Rozmowy z wami to miód na moje serce!
Uwielbiam to zdjęcie zrobione przez Miłkę Kołakowską z bloga Mozaika Literacka.
Po trzech niezwykle emocjonujących dniach targowych, wróciłam do domu z 62 podpisanymi książkami, więc jestem bardzo zadowolona z moich łowów 💓💓
Tyle dobra w jednym miejscu.Cudownie.)
OdpowiedzUsuńChętnie wybrałabym się na takie targi książki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja również z chęcią bym się wybrał. Ale teraz kładę nacisk na wysiłek fizyczny Wiolu - z rana 36 minut na szybkich zakupach (mieszkam na 4 -ym piętrze - i bez zadyszki wnoszę kilkanaście kg. zakupów) )- a jest piątek - i ponad dwie godziny na cmentarzu. Serdecznie pozdrawiam. Może i nam będzie dane w "realu" kiedyś się spotkać :)
OdpowiedzUsuńSuper spotkania!
OdpowiedzUsuńPięknie
OdpowiedzUsuńAż wstyd przyznać, że nie znam żadnego z tych autorów :P cieszę sie, że spędziłaś dobrze ten czas :)
OdpowiedzUsuńAle czad :)
OdpowiedzUsuń62 książki z nowymi autografami - super! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńWspaniałe spotkania i imponujące pamiątki:)
OdpowiedzUsuńEgzemplarze z dedykacją - szczególnie taką prawdziwą i od serca - są na wagę złota :) Mam jeden taki egzemplarz, ale jest dla mnie niemal jak relikwia.
OdpowiedzUsuńKolejny dzień pełen wspaniałych spotkań i niesamowitych wrażeń.
OdpowiedzUsuńBardzo owocne wydarzenie zatem. Wow, ile dedykacji... Widać, że fajnie się bawiłaś :-)
OdpowiedzUsuńWow, widzę, że były to bardzo, bardzo udane targi i chociaż skromniejsze niż w zeszłych latach, to udało Ci się tak wiele autografów zebrać i spotkać tyle ciekawych osób, super! ;)
OdpowiedzUsuńIn Croatia I always went on Books Fair because I there I meet so many authors and have great time with college librarians.
OdpowiedzUsuńchciałabym tam być!
OdpowiedzUsuńTyle ciekawych spotkań!
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńAmbitnie! I pięknie!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że za rok uda mi się pojechać :))
OdpowiedzUsuń