24. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie 2021 w niedzielę
W niedzielę na Krakowskie Targi Książki wpadłam jedynie na półtorej godziny, gdyż czekała nas długa droga do domu z dwójką dzieci na pokładzie. Nie próżnowałam jednak w tym ograniczonym czasie i wykorzystałam go maksymalnie. Chodźcie zobaczyć, kogo udało mi się spotkać w ostatni targowy dzień w Krakowie.
Z Kasią i Danielem Englotami, stałymi bywalcami targów.
Z Martą Motyl.
Z Martą Bijan.
Z Michałem Gołkowskim.
Z Andrzejem Śliwą.
Z Izabelą Janiszewską.
24. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie były zupełnie inne niż edycje w poprzednich latach, ale summa summarum jestem zadowolona z przebiegu tej imprezy. Przyjechałam bowiem do domu pełna dobrej energii, a moja walizka zawierała 23 książki z autografem, jakie dołączą do mojej biblioteczki.
Świetna fotorelacja Wiolu. Miałem w planach - jak wiesz - mieszkam dość blisko. Ale mam nadzieję, że za rok się spotkamy ;-) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńCóż mogę powiedzieć, jak zawsze świetnie spędzony czas. Wspaniale, że mogłaś Wiolu spotkać się z Kasią i Danielem, to cudowni ludzie.
OdpowiedzUsuńW przyszłości chętnie wybiorę się na takie targi :D Super fotorelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dobrze, że jesteś zadowolona też z tej edycji.
OdpowiedzUsuńFajna atmosfera.
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja. Super, że targi były dl Ciebie udane, mam nadzieję, że na przyszłe i ja się w końcu wybiorę :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że wróciłaś zadowolona. Autografowe łowy też bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńjakie ladne zdjecie profilowe!
OdpowiedzUsuńi ponownie cudowne spotkania
OdpowiedzUsuńWidzę, że targi się udały. Super :)
OdpowiedzUsuńWykorzystałaś te targi do ostatniej chwili i super, o to chodzi ;). Niezmiennie podziwiam Twoją książkową sukienkę
OdpowiedzUsuńDla mnie to drugi koniec Polski.
OdpowiedzUsuńWow, wow! Zazdroszczę, szczególnie iż Kraków to dla mnie szmat drogi!
OdpowiedzUsuń