Szara wrona już w księgarniach
W międzyczasie los splata ją z Jeanen - sąsiadem, trzydziestoletnim francuzem arabskiego pochodzenia. Korzystając z okazji, dorabia klucz do jego mieszkania. Rozpoczyna się inwigilacja. Myszkując po mieszkaniu sąsiada, odurza się zapachem przepoconych ubrań, co jest początkiem obsesji na punkcie młodego mężczyzny. Kobieta nie wie, że Arab nie znalazł się w Polsce z własnej woli. Jest wplątany w niebezpieczną grę.
Kilka słów od Autora
Agresja jest raczej pojęciem złożonym niż prostym i różnie definiowanym przez badaczy. Ważnym elementem definicji jest intencjonalność zachowania - chęć wyrządzenia krzywdy jej celowi. Co ważne, jej wyrządzenie często jest jedynie środkiem do realizacji innego celu, a nie celem samym w sobie. Testosteron od dekad uznawany jest za hormon agresji. Jest to swoiste uproszczenie, ponieważ hormony same nie determinują konkretnych typów zachowań, a raczej stymulują przemianę chemiczną niektórych neuronów, co w konsekwencji, w zależności od indywidualnych charakterystyk osobniczych, może prowadzić do zmiany zachowańFanpage lub wpływać na częstość ich występowania. Trudno sobie wyobrazić, że historia Ewy Ragan potoczyłaby się podobnie, gdyby nie koktajl życia, który pod wpływem szalonej koleżanki, zaczęła sobie serwować. Oczywiście przeżyła traumę związaną ze śmiercią męża, ale trudno uwierzyć, aby stateczna wykształcona kobieta była zdolna do takich czynów bez owej stymulacji hormonalnej.
Niebawem opowiem wam o tej książce nieco więcej, a tymczasem zerknijcie na strony autora: Strona domowa oraz Fanpage.
Kawał dobrej , wstrząsającej literatury. Niewątpliwie Wiolu sięgnę po tę książkę. Tak ją nakreslilas , że nic tylko czytać. Pozdrawiam serdecznie. Zaczytanego tygodnia.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa, nieco oryginalna fabuła. Autor ma wyobraaźnię:)
OdpowiedzUsuńOjej dziwne trochę... ale ciekawe
OdpowiedzUsuńTo dopiero zarys fabuły! Bardzo niecodzienny, ale może to i dobrze? :)
OdpowiedzUsuńPrzedpandemiczny - ach, jak to teraz brzmi :D
Pozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Wszystko wskazuje na to, że przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńCiekawa zapowiedź :)
OdpowiedzUsuńGracias por la recomedacion
OdpowiedzUsuńOooo jakie zaskoczenie! Po przeczytaniu pierwszych słów, spodziewałam się całkiem, lekkiej i przyjemnej powieści na temat pani profesor, a tu proszę, proszę! Okazuje się, że to całkiem pokręcona fabuła. Ciekawa jestem jak to się rozwinie.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że fabuła bardzo intrygująca ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńCzekam w takim razie na Twoje wrażenia z lektury.
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygująco.
OdpowiedzUsuńAgresja to w dalszym ciągu tabu. W szkołach nawet nie potrafią sobie z nią radzić.
OdpowiedzUsuń