"Od lat nie fantazjowała o seksie". Fragment książki "Szara wrona"
Sześćdziesięcioletnia profesor chemii, zostaje wdową. Zainspirowana przez koleżankę, zaczyna faszerować się „mieszanką życia”. Dzięki hormonowi wzrostu nabiera energii, a testosteron daje jej siłę oraz stymuluje libido. W międzyczasie los splata ją z Jeanen – sąsiadem, trzydziestoletnim francuzem arabskiego pochodzenia. Korzystając z okazji, dorabia klucz do jego mieszkania. Rozpoczyna się inwigilacja. Myszkując po mieszkaniu sąsiada, odurza się zapachem przepoconych ubrań, co jest początkiem obsesji na punkcie młodego mężczyzny. Kobieta nie wie, że Arab nie znalazł się w Polsce z własnej woli. Jest wplątany w niebezpieczną grę.
Do lektury książki "Szara wrona" zapraszam was razem z jej autorem Wojciechem Szmidtem. Dzisiaj możecie przeczytać fragment tej powieści 😀
Dajcie się ponieść tej niesamowitej historii. Recenzja "Szarej wrony" niebawem na blogu.
Zapowiada się ciekawa lektura :)
OdpowiedzUsuńCiekawe
OdpowiedzUsuńDecyzje o siągnięciu po ten tytuł podejmę po przeczytaniu Twojej recenzji kochana.
OdpowiedzUsuńIntrygująca historia, nigdy takiej nie czytałam:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam z przyjemnością
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie w przypadku tej książki poczekać na twoją opinię.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Fakt - zapowiada się ciekawie, jednak teraz Wiolu mam inne lektury, m.in. "Brzemię białego człowieka". Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo myślałam, że to będzie to książka o podstarzałej nimfomance, ale jednak nie ;) Nie do końca jestem przekonana, czy to książka dla mnie. Poczekam na Twoją recenzję :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa, zapiszę sobie :)
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygująco.
OdpowiedzUsuńNie jestem jakoś przekonana do tej książki :) Ale poczekam na Twoją recenzję, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKsiążka, którą przedstawiasz przypomina mi prawdziwą historię z życia pewnej brytyjskiej pary. Ona jakoś tak koło 80 a on przed 40, atrakcyjny Arab, zakochali się w sobie i w programie telewizyjnym opowiadali o swoim życiu seksualnym. DailyMail chyba o tym pisał jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie. ;)
Czekam na Twoją opinię o tej książce.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa ksiazka:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, jednak poczekam na Twoją recenzje :-)
OdpowiedzUsuń