Wina wina niebawem w księgarniach
Małgorzata Starosta powraca z nową książką! Poznajcie "Wina wina", która swoją premierę będzie miała 1 września i niebawem zagości na blogu.
Kiedy Agata Śródka, „panna z odzysku” - restauratorka i celebrytka, postanawia założyć winnicę w gościnieckim pałacu, nie spodziewa się, że ta przygoda zaprowadzi ją w sam środek morderczej intrygi, której ofiarami padną jej były mąż, młoda rywalka i leciwa dama. Niewiele zabraknie, żeby i ona sama straciła życie.
Skrywane przez lata sekrety wylewają się wraz ze strumieniami znakomitego wina, nie każdy okazuje się tym, za kogo się podaje, a prowadzący śledztwo gubią się w gąszczu tajemnic i kłamstw. Legenda cysterskiego zakonu odżywa i niespodziewanie ujawnia prawdziwe pragnienie winiarza, pomagając w zdemaskowaniu mordercy, choć wszystko to i tak wina wina.
Czy to wszystko wina wina? Przekonajcie się!
Mam w planach tę książkę, bo bardzo mi się podobała poprzednia komedia kryminalna tej autorki ;)
OdpowiedzUsuńNie wykluczam, że się skuszę (na lekturę Wiolu). Abstynentem zaciekłym zaś jestem od 2017 - go roku. Nawet okazjonalnie nic nie pijam. Serdecznie pozdrawiam. Miłego wieczora i tygodnia ;-)
OdpowiedzUsuńJakoś już sama okładka działa odstraszająco.
OdpowiedzUsuńTen krótki fragment mnie zaintrygował, więc może. :)
OdpowiedzUsuńLubię czasami sięgnąć po komedię kryminalną :)
OdpowiedzUsuńFajny tytuł książki, fabuła brzmi interesująco:)
OdpowiedzUsuńTo może być ciekawa książka :)
OdpowiedzUsuńWinnica zawsze na plus... ale celebrytka... już nie.
OdpowiedzUsuńTytuł już zachęca do lektury tej publikacji, a treść też na pewno znajdzie swoich zwolenników.
OdpowiedzUsuńSe ve divertido te mando un beso
OdpowiedzUsuńMoże sięgnę, opis brzmi zachęcająco. :)
OdpowiedzUsuńTym razem spasuję, gdyż nie przepadam za komediami kryminalnymi.
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się lektury :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ta premiera zainteresuje wielu czytelników.
OdpowiedzUsuńUwielbiam komedie kryminalne! Bardzo chciałabym się zapoznać z twórczością Autorki!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ta kwestia winy ;)
OdpowiedzUsuń