Przyjdzie pogoda na szczęście – Wioletta Piasecka
Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
"Czasem w życiu przychodzi pogoda na miłość, ale czy wraz z miłością przychodzi pogoda na szczęście?".
Warto wierzyć, że kiedyś i do nas uśmiechnie się kapryśny los. Tak jak wierzą w to bohaterki tej książki. Bohaterki, których perypetie mogą być bliskie każdemu, bo przecież rozczarowania, uniesienia i trudne decyzje wpisują się w życiorys wszystkich ludzi. Dlatego też tak wielką wartość niesie ze sobą chętnie czytana literatura obyczajowa.
Wioletta Piasecka to absolwentka Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, która w swoim dorobku posiada ponad dwadzieścia książek dla dzieci oraz scenariuszy teatralnych, wierszy, tekstów piosenek i słuchowisk radiowych. Autorka mieszka obecnie w Leśniczówce Baranówce w gminie Frombork. "Przyjdzie pogoda na szczęście" to kontynuacja wydanej w 2020 r. powieści pt. "Przyjdzie pogodna na miłość".
Joanna wraz z Krzysztofem wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, gdzie w końcu poznaje swoją matkę. Magda pokonała chorobę nowotworową i cieszy się ze swojego macierzyństwa, ale los jej nie oszczędza, gdyż przeszłość powraca pod postacią zadłużenia warsztatu ojca. Zuzanna nie może otrząsnąć się po fali hejtu w mediach, jaki nieoczekiwanie na nią spadł. Trzy przyjaciółki, trzy zupełnie inne historie, które łączy jedno – wzajemne wsparcie i wiara w lepsze jutro. Jutro z pogodą na szczęście.
Moją przygodę z piórem Wioletty Piaseckiej zaczęłam dość komfortowo, gdyż na tapet wzięłam od razu dwa tomy ukazujące perypetie trzech głównych bohaterek. Dlatego też tak płynnie przeszło mi przejście od "miłości" do "szczęścia". Pomiędzy nimi pojawiło się jednak wiele innych życiowych wartości, które spowodowały, że opowieść o Joannie, Magdzie i Zuzannie czyta się z wielką ciekawością i zrozumieniem. To bowiem bardzo mądra w swojej istocie i przede wszystkim życiowa dylogia, w której cząstkę swoich własnych doświadczeń może znaleźć każdy z nas.
Wioletta Piasecka w tej powieści o kobietach, zgrabnie łączy ze sobą trzy główne wątki fabularne, opierając ich fundament na pojęciu przyjaźni. To bowiem właśnie wzajemna pomoc pomiędzy bohaterkami, zrozumienie i bezwarunkowa lojalność, pozwalają im podejmować decyzje i odważnie patrzeć w przyszłość. Dzięki temu, czytelnik z wielką uwagę śledzi rozwój ich wzajemnych relacji, a ukazany obraz prawdziwej przyjaźni, pod postacią oparcia w drugim człowieku o każdej porze dnia i nocy, trafia wprost do serca.
Joasia, Magda i Zuzanna to bohaterki, przed którymi autorka postawiła wiele życiowych przeszkód. Fabuła powieści bogata jest bowiem w takie wątki, jak odnalezienie matki, wybaczenie, okaleczenie fizyczne, rozwód, otworzenie się na nową miłość, czy celebrycki świat pełen hejtu. Najbardziej egzotyczną pozostaje nadal historia Zuzanny, ale wszystkie trzy niosą ze sobą jedno przesłanie mówiące o tym, że należy zauważyć to, co dobre wokół nas tu i teraz, a nie tylko pieniądze i lepsze życie.
"Przyjdzie pogoda na szczęście" to książka, której losy bohaterek wyzwolą w was poczucie, że nie można porzucać nadziei o szczęściu. Wioletta Piasecka poprzez tę opowieść o prawdziwej przyjaźni, uśmiecha się do nas wszystkich, zapewniając przy tym, że nigdy nie jest za późno, aby zawalczyć o to, co najważniejsze.
Książka wydaje się naprawdę ciekawa i mocno emocjonalna. Ostatnio mam ochotę na takie powieści, więc czemu nie? :)
OdpowiedzUsuńja nie bardzo tego typu lekturę czytam...
OdpowiedzUsuńWydaje się być interesująca. Zwłaszcza ten wątek o pokonaniu choroby nowotworowej . Pozdrawiam serdecznie Wiolu. Mam też co czytać. Zaczytanego dalszego tygodnia ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńLubię takie historie, więc z chęcią ją poznam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Wiola :) coś nke mogłam Cie namierzyć, cos mi się pozmieniało wyszukiwarce po wakacjach, ni ale w końcu udało sie :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę jiz gdzieś widziałam i czytałam o niej pozytywne opinie :) dopisała oczywiście do listy i czekam aż dotrze do mnie :)
Lubię bohaterki z życiowymi problemami, więc będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńNa razie nie planuję, chociaż brzmi interesująco
OdpowiedzUsuńCieszę się, że możemy wspólnie patronować tak dobrej książce.
OdpowiedzUsuńSuena interesante te mando un beso.
OdpowiedzUsuńMe gustan las historias de mujeres. Un abrazo,
OdpowiedzUsuńchętnie czytam takie historie:)
OdpowiedzUsuńokularnicawkapciach.wordpress.com
Gratuluję kolejnego patronatu :) Idziesz jak burza :)
OdpowiedzUsuńWspaniały patronat. Ślicznie zrecenzowane. Powiesć dopiero w planach.
OdpowiedzUsuńPozytywna okładka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny cytat. Książka ma w sobie słońce. Bardzo pozytywna okładka a i taka damska grupa do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńBrzmi jak książka, która mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńCoś mi to przypomina, ale nie umiem uchwycić myśli. Niby obyczajówki są podobne do ciebie, bo ostatecznie ilość emocji i problemów mamy ograniczona, ale i tak lubię wracać do takich książek :)
OdpowiedzUsuńOj, nie moje klimaty :(
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie książki wiec pewnie i na tę się skuszę:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że znajdzie sporo odbiorców. Czytelnicy lubią lekkie powieści, zwłaszcza w lato.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię literaturę obyczajową, szczególnie latem jest mi bardzo bliska🙂Cudna okładka ❤️
OdpowiedzUsuń