"Nie tak to miało wyglądać". Fragment książki "Dziedzictwo zbrodni"
On pragnie jej śmierci, ona jego. Czy wspólny wróg sprawi, że podejmą współpracę? Dominik wraz z ojcem prowadzą nietypowy biznes – są płatnymi zabójcami. Najnowsze zlecenie to czteroosobowa rodzina Grabowskich. Marysia Grabowska to beztroska dwudziestolatka, której życie zmienia się w piekło, gdy zamaskowani mężczyźni atakują dom jej rodziców. Dziewczyna cudem unika śmierci. Wie, czym zajmuje się jej familia, więc nie chce iść na policję. Postanawia dowiedzieć się, kto i dlaczego chciał ich zabić. Tymczasem Dominik próbuje odnaleźć Marysię, żeby naprawić swój błąd i dokończyć zadanie. W innym wypadku sam wpadnie w poważne tarapaty. Żadne z nich nie jest świadome, że mają wspólnego wroga, a prawda o rodzinie Grabowskich jest zupełnie inna, niż podejrzewają…
Do lektury "Dziedzictwa zbrodni" zapraszam was razem z Wydawnictwem Zaczytani. Dzisiaj możecie przeczytać przedpremierowy fragment tej książki:
Wiedziałam że chcę przeczytać tę książkę, ale fragment jeszcze bardziej mnie do tego zachęci.
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie to bardzo ciekawe literackie spotkanie, chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńWidać, że to mocna lektura.
OdpowiedzUsuńWidzę Wiolu - a raczej czytam - że to mocna lektura. Nie wykluczam, że dam jej szansę. Serdecznie pozdrawiam :) Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńGenial muy interesante, te mando un beso
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący fragment. Mam nadzieję, że książka będzie dostępna w Legimi, bo chciałabym ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńJestem skuszona :D
OdpowiedzUsuńJuż pierwsze zdanie mnie odstraszyło. Nie czytam aż tak mocnych lektur. Żadnej sensacji ani kryminału.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że załapię się na ten tytuł w akcji na lubimyczytac. Byłabym zachwycona.
OdpowiedzUsuńMyślę, że wiele osób skusi się na tą książkę. Ja chyba jednak odpuszczę - przynajmniej jak na razie, bo i tak już mam niekończącą się listę książek do przeczytania.
OdpowiedzUsuńNa wakacje jednak wolę lżejsze tematy, ale zapewne chętnych nie zabraknie na tego typu książkę.
OdpowiedzUsuń