Dama z blizną – Izabela Szylko
Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
"To
niewiarygodne, jak łatwo można ludźmi manipulować, jeśli tylko
mówi się im prawdę. Niekoniecznie całą prawdę".
Prawda to słowo klucz potrzebne do zrozumienia zamysłu Izabeli Szylko, która po dwóch latach od wydania rewelacyjnej komedii kryminalnej, wraca do czytelników z pełnokrwistym kryminałem, będącym równocześnie dobrą powieścią political fiction. "Dama z blizną" to bowiem znakomite crime story będące jednocześnie niezwykle trafnym komentarzem puentującym naszą obecną rzeczywistość.
Adela Dobosz, żona kandydata na prezydenta RP zostaje porwana przez seryjnego zabójcę. Bohaterka cudem unika śmierci, ale gwałt jakiego dopuścił się psychopata, wpływa na jej zdrowie psychiczne. Tragedia ta niespodziewanie wpływa na znaczne zwiększenie poparcia społecznego dla jej męża Marka. Po powrocie do równowagij, Adela w pełni wspiera męża w jego kampanii prezydenckiej, do czasu aż niespodziewanie wydarza się tragiczny w skutkach wypadek.
Rozpoczynając lekturę pierwszych stron "Damy z blizną", byłam przekonana, że będzie to kolejny kryminał osadzony na kanwie dreszczowca, pokazujący odrażający umysł psychopaty i mozolne śledztwo prowadzące do jego schwytania. Jakże się myliłam! Początek książki to bowiem swoista zmyłka, po której akcja powieści pędzi w zupełnie niespodziewanym dla czytelnika kierunku. Trudno cokolwiek w tej powieści przewidzieć, trudno wykreować prawdopodobny scenariusz wydarzeń. Izabela Szylko zaskakuje, zarówno na poziomie intrygi, jaką wymyśliła, oraz na poziomie tematyki, którą dość dogłębnie przedstawiła, nie pozostawiając polskiemu odbiorcy żadnych złudzeń dotyczących współczesnego pojęcia prawdy.
Autorka w misternie wykreowaną intrygę kryminalną, bardzo zręcznie i przede wszystkim umiejętnie, wplata niezwykle trafne spostrzeżenia dotyczące funkcjonowania świata polityki. Być może czytelnik skupiony wyłącznie na warstwie rozrywkowej, jedynie prześlizgnie się po tej płaszczyźnie, ale jeśli ktoś w tego typu powieściach szuka czegoś więcej, z wielką łatwością odnajdzie tę interesującą warstwę. Odnajdzie kulisy przygotowywania kampanii prezydenckiej, w szczególności tej obecnej w internecie. Odnajdzie także ciekawe informacje o algorytmach rządzących naszymi wyborami, czy też o praktyce zakładania fałszywych profili społecznościowych. Najdosadniej całą tę warstwę fabularną puentuje zdanie: "Kłamstwo dotrze do miliona, a sprostowanie do jednej czwartej". Muszę przyznać, że poznanie świata polityki od przysłowiowej kuchni okazało się intrygujące, ale jednocześnie niezwykle przygnębiające, gdyż pokazało wielką hipokryzję rządzącą naszymi elitami politycznymi.
Podczas lektury najnowszej książki Izabeli Szylko zaskoczyło mnie także odniesienie do tematyki aborcji, wzbudzającej obecnie wiele odmiennych stanowisk. Autorka poprzez ten wątek, z pewnością skłoni wielu czytelników do szeroko zakrojonej refleksji w temacie tego, gdzie kończy się nasza granica komfortu, a zaczyna czysta polityka. Ważnym jest także i niezwykle prawdziwym komentarz dotyczący działalności stacji telewizyjnych i szeroko rozumianego niezależnego dziennikarstwa, którego de facto chyba w naszym kraju już nie ma.
"Dama z blizną" to książka o prawdzie, którą czasami bardzo trudno odkryć. Prawdzie zakamuflowanej w niemal zbrodni doskonałej, oraz o prawdzie w świecie polityki. Izabela Szylko w fabułę misternie poprowadzonego kryminału, wplotła trafny komentarz odnoszący się do kilku sfer naszego życia, co niewątpliwie wzbogaciło całą tę złożoną opowieść. Damę z gronostajem znają wszyscy, teraz więc czas, aby wszyscy poznali "Damę z blizną".
Wpis powstał w ramach współpracy z autorką
Pierwszy zabieram głos w dyskusji. Zachęcony Bookstagramem. Myślę Wiolu , że przeczytam. Pozdrawiam. Dziś sześć godzin na wyjeździe. I daję szansę książkom bibliotecznym.
OdpowiedzUsuńWidzę, że to książka warta poznania.
OdpowiedzUsuńLubię takie pełnokrwiste kryminały. Chętnie przeczytam, jeśli będzie okazja.
OdpowiedzUsuńCiekawy tytuł nawiązujący do obrazu Leonarda. W naszym języku mamy prawda, nieprawda, kłamstwo, nie kłamstwo, fałsz, nie fałsz. Sporo tego. :)
OdpowiedzUsuńTemat przewodni książki bardzo mi się podoba, chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało mi się zdobyć tę książkę.
OdpowiedzUsuńKurcze, bardzo fajnie zapowiada się ta książka. Chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńtematyka interesująca:)
OdpowiedzUsuńJa tym razem sobie odpuszczę, ale gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńSuena muy interesante, gracias por la recomendación. Te mando un beso
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie sięgnę po nią, moje klimaty :) Przy okazji, śliczna bluzeczka <3
OdpowiedzUsuńteraz bym z chęcią po nią sięgnęła:)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest niesamowita. Autorka pokazała jak łatwo ulegamy manipulacjom. Całe sztaby ludzi pracują nad tym jak "ogłupić" całe społeczeństwo. W ostatnim czasie bardzo to widać, ale nie wszyscy to chcą zobaczyć i dali się zmanipulować. Niestety.
OdpowiedzUsuńKawał świetnej lektury. Zrobiła na mnie naprawdę mocne wrażenie.
OdpowiedzUsuńSounds very interesting book!
OdpowiedzUsuńThe book with crime, mental health, and prominent people is tempting.
Człowiekiem można manipulować czymkolwiek. Właściwie to dziwne, że jeszcze istnieje ten gatunek. Gatunek, który sam siebie wyniszcza. :)
OdpowiedzUsuńFałszywe profile są plagą.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu
Lendo o inicio já fiquei curiosa, parece interessante, e, sobre mundos da política haha nada irá me surpreender eles são capazes de tudo, amo todos os resumos que você faz aqui sempre me chama atenção. beijos
OdpowiedzUsuńLubię jak autokomentarze, są dobrze wplecione w fabułę. Gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Thank you for sharing one more interesting book.
OdpowiedzUsuńwww.exclusivebeautydiary.com
Książka zapowiada się świetnie, ale niestety na razie goni mnie czas :(
OdpowiedzUsuńMam ten tytuł w planach!
OdpowiedzUsuń