Choose Cthulhu 1: Zew Cthulhu - Leandro Pinto

Ależ to była niecodzienna rozrywka! Pośród moich literackich wędrówek, w końcu miałam wpływ na to, jak potoczą się losy głównego bohatera. Gra paragrafowa to bowiem niezwykłe i jedyne w swoim rodzaju, połączenie grania i czytania. Wciągające jak diabli, uzależniające niczym najlepszy narkotyk.

Rok 1926. Wcielasz się w postać Francisa Waylanda Thurstona, będącego ciotecznym wnukiem profesora Georgee`a Gammela Angella, który umiera w niewyjaśnionych okolicznościach. Jako jedyny spadkobierca, zostajesz wciągnięty w śledztwo dotyczące tajemniczego kultu Cthulhu. "Zew Cthulhu" to pierwsza część planowanej serii "Choose Cthulhu".

Ta nietuzinkowa gra paragrafowa to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników twórczości Howarda Phillipsa Lovecrafta, a w szczególności jego opowiadania pt. "Zew Cthulhu", gdyż właśnie na jego kanwie wzorowano się stwarzając zawarte w niej uniwersum. To bowiem gra, w której już od pierwszej strony to właśnie czytelnik decyduje, jaką drogę obierze w rozgrywce naznaczonej szaleństwem. Nie od dzisiaj wiadomo, że świat stworzony przez autora przyciąga, ale poprzez ten interaktywny aspekt, przyjmuje jeszcze bardziej intrygującą formę. Poza tym, samo poczucie wpływu na losy głównego bohatera, czyli swoista moc sprawcza, okazuje się niezwykle uzależniające.

Podczas grania, dość szybko doszłam do pierwszego zakończenia, które okazało się niezbyt przychylne dla losów Francisa Waylanda Thurstona. Mając więc możliwość cofnięcia swoich błędnych decyzji, dotarłam do kolejnych, pomysłowych zakończeń, wśród których większość zgodnie z konwencją prozy autora, nie kończy się zbyt dobrze. Zaskoczyła mnie w tym aspekcie kreatywność, a także pokazanie tego, iż podążanie tropem kultu Cthulu, może być niezwykle niebezpieczne. Summa summarum, generuje to uczucie podekscytowania i swoistej niepewności w temacie tego, co też czeka na nas na kolejnej, wskazanej stronie.

Na uwagę zasługuje także samo wydanie gry pod postacią twardej okładki i papieru dobrej jakości. Cała szata graficzna to natomiast odpowiednia barwa, stylizująca poszczególne strony na klimat retro. Wrażenie robią także zawarte w środku ilustracje, odpowiednio dopasowane do całej konwencji ukazanej historii.

Pierwsza gra paragrafowa z serii "Choose Cthulhu" zapewni wam niecodzienną rozrywkę, będącą połączeniem czytania i grania. Ostrzegam, że wejście w rolę bohatera opowiadania H. P. Lovercrafta spowoduje, że nie zamkniecie tej książki, dopóki nie poznacie wszystkich alternatywnych zakończeń, co samo w sobie jest niezwykle fascynujące. 

 
"Zew Cthulhu" kupicie w dobrej cenie na stronie Black Monk Games.



Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Black Monk Games

21 komentarzy:

  1. Na pewno zapowiada się interesująco, będę miała w pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Such an interesting book, reading and playing contents give the readers extra joys!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezwykła książka, to chyba przyszłość literatury ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaintrygowałaś mnie, nawet bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. podam dalej na pewno ktoś ze znajomych się zainteresuje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Parece muy interesante, gracias por la recomendación .

    OdpowiedzUsuń
  7. Recenzja intrygująca, zaś "gra paragrafowa" - to dla mnie Wiolu nowość. Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. To może być ciekawe! Chętnie sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale czekaj, to czytasz i jednocześnie skaczesz po rozdziałach w zależności, co wybierasz? Tak jeszcze nie czytałam:D
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tym razem nie dla mnie, ale wiem, komu mogę polecić.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam w planach i chętnie sięgnę - tym bardziej, że lubię prozę Lovecrafta.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja raczej nie planuję czytać tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Gra??? Mega mnie zaciekawiłaś książką. Naprawdę jestem zainteresowana i zaintrygowana.
    Pozdrawiam najserdeczniej. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Książki paragrafowe i komisy zyskują teraz na popularności.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie słyszałam o czymś takim jak gra paragrafowa. Zaintrygowałaś mnie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  16. Gra podejmowana z czytelnikiem...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger