Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
Recenzja przedpremierowa
"Ktoś
na tym świecie się rodzi, ktoś cieszy się życiem, a ktoś inny
umiera".
Mówi
się, że pewne są w życiu tylko dwie rzeczy, czyli śmierć i
podatki. Jest jednak coś jeszcze, a mianowicie przemijanie. Dotknie każdego z
nas, bez względu na to, jak mocno staralibyśmy się zatrzymać
młodość. Starość pomijamy, nie chcemy o niej myśleć i nie
chcemy rozmawiać. Dobrze więc, że powstają takie książki,
uczące nas pokory i poszanowania jesieni życia.
Paweł
Jaszczuk to dramaturg i prozaik, autor sztuk scenicznych, który
debiutował w 1991 r. powieścią pt. "Testament
Schlichtingera". Za wydaną w 2004 r. pierwszą część serii
kryminałów o Jakubie Sternie, czyli "Foresta Umbra"
otrzymał w 2005 r. Nagrodę Wielkiego Kalibru. Autor mieszka w
Olsztynie.
W
domu
spokojnej starości nazwanym Szczęśliwą
Przystanią seniorzy spędzają
swoje
ostatnie dni.
Wśród nich znajduje
się zawsze zadbana i elokwentna, sławna fotografka, Greta Gawor,
która podczas pewnej wycieczki znika. Bohaterka
pragnie rozliczyć się z przeszłością skrywającą pewien sekret, który
naznaczył jej dalsze życie. Dla
pozostałych mieszkańców ośrodka, ucieczka pensjonariuszki staje się impulsem do
wspominania swojej własnej przeszłości.
Nowa
powieść Pawła Jaszczuka mocno zaskakuje, gdyż do tej pory
czytelnicy kojarzyli
twórczość autora z klimatycznymi kryminałami i mrokiem
surrealistycznej rzeczywistości, wywołującej
sporą dowolność interpretacyjną. W "Szczęśliwej Przystani" jest zupełnie inaczej, co jedynie potwierdza talent autora do
tworzenia w różnych konwencjach literackich, również takich wywołujących
szeroko zakrojoną i
przede wszystkim gorzką
refleksję w temacie tego,
kiedy przestajemy być potrzebni.
Wbrew
symbolicznemu i przekornemu tytułowi, czytelnik nie doświadczy w tej książce
szczęścia i słodyczy, a wręcz przeciwnie. Przewodni temat dotykający postrzegania starości przez kolejne pokolenia przygnębia ogromem niezrozumienia i celebracją młodości. Paweł Jaszczuk ukazując
różnorakie losy pensjonariuszy, w
wymowny sposób zobrazował ludzkie dramaty o różnym wymiarze
wplatając w nie nieokiełznany apetyt na życie, pomimo upływu lat
i pomimo nadchodzącego końca. Poza
tym, w trakcie poznawania historii Grety i pozostałych mieszkańców
Szczęśliwej Przystani, w głowie, mimowolnie nasuwa się myśl dotycząca
tego, jak będzie wyglądało nasze życie na tym ostatnim etapie. To
dość gorzka refleksja, niestety nie napawająca optymizmem, gdyż
starość nie
wpisuje się w obecnie modny kanon idealnego instagramowego życia.
Historia
Grety Gawor, czyli najbardziej fascynującej postaci tej powieści, skłoniła
mnie do przypomnienia sobie momentu, gdy dostałam pierwszy aparat
fotograficzny i kiedy zrobiłam pierwsze zdjęcie. To bowiem właśnie
pasja do fotografii, będąca niejako tłem opowieści o różnych
odcieniach przemijania, została ukazana w kunsztownie barwny sposób. Wielką
wartością dodaną tej płaszczyzny jest pokazanie tego, jak
bohaterka widzi świat w kadrach robionych starym aparatem, a nie
nowoczesną lustrzanką. Ta pasja i jednocześnie swoista namiętność to jedna z wielu,
jaką
czytelnicy poznają podczas zgłębiania "Szczęśliwej Przystani".
Paweł
Jaszczuk w swojej najnowszej książce nie prześlizguje się powierzchownie po
poruszonych przez siebie tematach, lecz dokonuje swoistej analizy,
ukazując tym samym słodko-gorzki smak życia. Zarówno ten dotyczący
starości i spełniania marzeń, ale także różnych namiętności
rządzących naszą codziennością. Mam
wrażenie, że jeśli za jakiś czas zapukam ponownie do drzwi
Szczęśliwej Przystani, zauważę jeszcze inne, ważne myśli,
które skłonią mnie do dalszej refleksji.
Każda
moja kolejna przygoda z prozą Pawła Jaszczuka jest jak jedna wielka
niewiadoma. W tym przypadku dostałam jednak jeszcze w gratisie spory
rollercoaster emocji nawiązujących do tego, co za mną i co przede
mną. Jestem
pełna uznania dla kunsztu pisarskiego autora i zwyczajnie chcę więcej. Dla
takich powieści warto zarwać noc.
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Szara Godzina
Czytałam tegoż autora Sekret antykwariusza :)
OdpowiedzUsuńTwórczość Autora wciąż przede mną. Ale być może to się zmieni. Pozdrawiam po zalatanym dniu Wiolu i gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Raczej nie sięgnę po tę książkę, bo jak dla mnie nazbyt dołująca w treści i przekazie. :(
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta książka i to bardzo. Przy okazji zaczęłam się zastanawiać kiedy ja zrobiłam swoje pierwsze zdjęcie.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu! To książka, którą wpisuję na listę do czytania :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie czytałam książek tego pana. Może to się kiedyś zmieni:)
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz o tej książce, przez co mam ochotę wszystko rzucić i złapać za nią i za aparat fotograficzny. :) Gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńświetna recenzja :) brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że to jedna z tych książek dla których warto zarwać noc.
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña se ve genial este libro. Te mando un beso
OdpowiedzUsuńPo takiej rekomendacji, nie mam wyboru, muszę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńKiedyś czytałam książkę o domu spokojnej starości na Islandii. "Dom róży" i "Kołysanka dla wisielca". Z całą pewnością nie były to optymistyczne pozycje. Twoja ręcenzja bardzo zachęca do zapoznania się z książką.
OdpowiedzUsuńFajny blog
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie facebook.com/sladamiwloczykija
Czuję się zachęcona do sięgnięcia po książkę.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki z emocjami :)
OdpowiedzUsuńFotografia to wspaniały temat na fabułę
OdpowiedzUsuńCzytałam (a raczej słuchałam) jedną książkę tego autora i byłam zadowolona. Ten tytuł będę miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńออนไลน์ฟรีเป็นที่นิยมอย่างมากคือความสะดวกในการหมุนวงล้อ ยังดีกว่าในขณะที่คุณสามารถเพลิดเพลินกับเกมpgslot
OdpowiedzUsuńคาสิโนฟรีที่นี่คุณมีตัวเลือกในการเพิ่มระดับความสนุกด้วยการกระทำด้วยเงินสดจริง แต่ก่อนที่คุณจะไปถึงที่นั่นให้ใช้โอกาสนี้ในการทำสิ่งต่าง ๆ ด้วยความสนุกสนานในขณะที่คุณเข้าใจวิธีการทำงานของฟรี ไม่ว่าคุณจะต้องการเกมไหนไม่ว่าจะเป็นเกมยอดฮิตแบบคลาสสิกที่มาพร้อมกับวงล้อสามวงหรือสล็อตวิดีโอสมัยใหม่ที่มี 5 หรือ 7 วงล้อคุณจะพบพวกเขาที่นี่จากนั้นคุณสามารถก้าวไปสู่ลีกใหญ่
Autora nie znam ale ksiazka ciekawie się zapowiada...
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jeszcze jak odpisać na komentarz wyżej 🙈
Czuję się skuszona ;). Zapisuję tytuł!
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie.
OdpowiedzUsuńAutora nie znam, ale zacznę się rozglądać z jego książkami. Recenzja bardzo mnie zachęciła.
OdpowiedzUsuńϜirst off I want too say สล็อต2021
OdpowiedzUsuńblog! I had a գuuck question that I’d like too ask if you do not mind.
I was jokerSlotgame curious to find out how yoou center yourself and clear your head before writing. I have hаd a hard time clearing myy mind in getting myy idеas out. I truly do takе pleasure in wrіting SlotOnline but it just seems ⅼike the first 10 to 15 minnutes โจ๊กเกอร์สล็อต
tennd to be wasted just tryinbg to figure out how to
begin. Any ideas or hіnts? Many thanks เกมสล็อตออนไลน์
First of all I would like to บาคาร่าออนไลน์
OdpowiedzUsuńexcellent blog!
I had a quick question in แจกโบนัสฟรี which I'd like to ask if you don't mind. I was interested to know how you center yourself เกมยิงปลา and clear your thoughts before writing. I've had a tough time clearing my mind in getting my ideas out. เล่นเกมสล็อตออนไลน์ I do take pleasure in writing however สูตรเล่นสล็อต it just seems like the first 10 to 15 minutes are generally
lost simply just trying to figure out how to begin. Any suggestions or hints? Thank you!
I am a person บาคาร่า who loves to read a lot. And this เกมสล็อต playbook has helped me to gain a lot of knowledge. jokerslot I can adapt it in my daily 19รับ100 life and play games with pleasure jokergame
OdpowiedzUsuń