Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o ksiązkach
Recenzja przedpremierowa - premiera 3.06.2021 r.
"Obawiam
się, że kimkolwiek on jest, dopiero się rozkręca".
Nie
wiem, jaką kawę pije Adrian Bednarek, ale hektolitry tego napoju,
zdecydowanie pobudzają wyobraźnię autora do serwowania nam tego, co nieoczywiste. Przekonacie się o tym czytając długo wyczekiwany, trzeci tom
trylogii o Oskarze Blajerze. Po "Inspiracji" i "Obsesji" przyszedł czas na "Fascynację". Fascynację ogromem kreacji tak psychodelicznego umysłu. Cóż, tak popaprany scenariusz mógł
stworzyć tylko on, maestro zdewastowanych osobowości.
Adrian
Bednarek to urodzony w 1984 r. w Częstochowie, absolwent Akademii
Ekonomicznej w Katowicach. Autor od wielu lat fascynuje się tematyką
kryminalną, w tym postaciami seryjnych morderców i II wojną
światową. Jest także fanem żużlu. Zadebiutował dobrze przyjętą
przez czytelników książką pt. "Pamiętnik diabła"
(2014 r.), by następnie wydać trzy kolejne tomy tej serii.
Oskar
nadal skrywa swoje mroczne oblicze w domku na odludziu. Tymczasem
serial kręcony na podstawie jego książek okazuje się wielkim
sukcesem. Nieoczekiwanie jednak, ktoś brutalnie zabija aktorkę,
mającą pierwszoplanową rolę w produkcji i jak się okazuje to
dopiero początek makabrycznych zabójstw związanych z książkami
bohatera. Oskar zostaje wplątany w policyjne śledztwo, a sprawa
komplikuje się, gdy poznaje tajemniczą blondynkę o imieniu Luiza przypominającą mu straconą przed laty ukochaną.
Każdy
kto czytał dwie poprzednie części tej zupełnie sfiksowanej
historii, z pewnością zastanawiał się w jaki sposób Adrian
Bednarek zakończy losy Oskara Blajera. A zakończył w sposób
charakterystyczny dla swojej twórczości, czyli szokująco,
makabrycznie i mocno perwersyjnie. Jestem
więc pewna, że "Fascynacja" nie rozczaruje
miłośników nietuzinkowej prozy autora, gdyż ukazane w tej
powieści połączenie drastycznych scen z rozbudowaną płaszczyzną psychologiczną dotyczącą protagonisty, daje niesamowicie wciągający efekt.
Zastanawiam się nawet, który z bohaterów dwóch cykli Adriana Bednarka
jest bardziej chory, czy kultowy już Kuba Sobański, czy może
jednak Oskar Blajer. Analiza porównawcza tych dwóch umysłów
jest bowiem intrygującą przeprawą dla czytelników książęk autora.
Intryga
w postaci pojawienia się w życiu Oskara seryjnego mordercy,
skutecznie komplikuje już dostatecznie pokręconą rzeczywistość bohatera.
Autor wprowadzając do fabuły ten wątek, skutecznie odciąga uwagę
czytelnika od postaci protagonisty, dając mu do rozwiązania trudną zagadkę śledczą.
Podczas lektury pojawia się więc kilka możliwych scenariuszy,
niektóre naturalną koleją rzeczy zostają wyeliminowane w trakcie rozwoju toku akcji. Chyba jednak nikt nie jest w
stanie przewidzieć tego, co tak naprawdę autor wymyślił. I co więcej,
jaki skutek dalej będzie ze sobą niosło poznanie okrutnej prawdy, prawdy perwersyjnej, ale jak najbardziej możliwej do zaistnienia.
Oskar
Blajer po raz kolejny staje się bliski czytelnikowi poprzez użytą
przez autora pierwszoosobową narrację bohatera. Zaglądając po raz
trzeci w najbardziej zakazane rejony umysłu tak dobrze znanego nam
mężczyzny, czytelnik doświadcza zarówno obrzydzenia, tytułowej
fascynacji oraz litości. Trudno bowiem w jakikolwiek sposób
zaszufladkować osobowość tej postaci. Trudno także oderwać się
od lektury tej książki, która pokazuje jak skomplikowaną maszyną
jest człowiek, nawet ten najbardziej zdegenerowany.
"Fascynacja" to książka, przez którą zarwałam noc, gdyż to, co Adrian Bednarek zgotował dla Oskara Blajera, przekroczyło dość mocno
granice mojej wyobraźni. Jeśli
zastanawialiście się kiedyś nad tym, co trzeba w sobie mieć, aby zostać
pełnokrwistym psychopatą, przeczytajcie koniecznie cały ten cykl.
To bowiem doskonałe studium zła, okraszone atrakcyjnym pazurem pisarskim autora i
podlane jego nie mającą granic wyobraźnią.
|
Z Adrianem Bednarkiem
|
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Novae Res
Gratuluję kolejnego udanego i ciekawego patronatu. Twórczość Autora jeszcze przede mną, ale mam nadzieję w końcu znaleźć czas.
OdpowiedzUsuńPięknymi słowami opowiedziana historia książki. Od siebie tylko tytuł a dokładniej jego szata graficzna a skojarzenia. ;)
OdpowiedzUsuńMam w planach tę trylogię.
OdpowiedzUsuńGratuluję Wiolu udanego patronatu. Twórczość Pana Bednarka przede mną, ale czuję się zachęcony. Pozdrawiam. PS . Ta psychodelia mnie intryguje. Coś jak w Wielkim Oczekiwaniu.
OdpowiedzUsuńTo musi być faktycznie niesamowita lektura, skoro zarwałaś noc. Ja nie do końca wiem czy chciałabym poznać mroczną część umysłu autora ale zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńMuszę nadrobić poprzednie tomy.
OdpowiedzUsuńSuper, że masz kolejny patronat :) Moje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę ogromną na ową lekturę:)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać tę trylogię, skoro tak polecasz.
OdpowiedzUsuńJa mam do nadrobienia dwa pierwsze tomy.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Se ve muy buena l reseña desde que los anunciado en tu blog le tengo ganas. Te mando un beso
OdpowiedzUsuńCzekam na tę premierę.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ciekawa trylogia przede mną :)
OdpowiedzUsuńKiedyś mocno interesowała mnie psychopatologia. :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się lektury :)
OdpowiedzUsuńStraszna taka "obawa"
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWspaniały patronat, serdecznie gratuluję! Chyba będę musiała skusić się na te lektury, być może i ja zarwę dla nich noc :) Naprawdę chętnie przeczytam, cudowny wpis!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Książka zapowiada się ciekawie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Książka wydaje się być ciekawa, nie dziwię się, że zarwałaś noc :)
OdpowiedzUsuńciekawie sie zapowiada!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować przeczytać ten cykl :),
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!