Książki, które warto przeczytać chociaż raz w życiu!
23 kwietnia będziemy obchodzić Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. To wyjątkowy czas dla wszystkich pisarzy, ilustratorów, promotorów czytelnictwa i wydawców książek. Święto to celebrowane jest w ponad 100 krajach na całym świecie poprzez liczne wydarzenia, spotkania z autorami i akcje promocyjne. Z okazji tego dnia, należałoby więc zastanowić się nad tym, jakie książki warto przeczytać? Mam dla was 10 propozycji!
Moja lista proponowanych lektur jest całkowicie subiektywna, ale muszę podkreślić, że to książki warte przeczytania nie tylko ze względu na swoją ponadczasowość i dlatego, że na stałe wpisały się w światową kulturę, ale także te, ważne dla mnie. Oto moja lista tytułów, których nie powinniście pominąć w swoich czytelniczych wyborach.
1. Przeminęło z wiatrem - Margaret Mitchell
Któż nie słyszał o tym romansie wszech czasów? To książka kultowa, klasyka literatury światowej, która bez względu na płeć, wzrusza kolejne pokolenia czytelników Każdy znajdzie w tej powieści coś dla siebie i każdy coś z niej wyniesie, gdyż posiada wiele wymiarów i warstw. Historię Scarlett O’Hary trzeba po prostu znać.
2. Spóźnieni kochankowie – William Wharton
Nieco kontrowersyjna książka o miłości przekraczającej wszelkie granice. Historia uczucia Jacka i niewidomej, siedemdziesięcioletniej Mirabelle chwyta za serce. Ta głęboko erotyczna powieść przeniesie was na zupełnie nieznane obszary waszych zmysłów. Cały czas czekam na ekranizację tej powieści.
3. Cmętarz zwieżąt – Stephen King
Któż z nas, zapalonych bibliofilów nie zna Stephena Kinga - mistrza grozy, który płodzi bestsellery od wielu, wielu lat, karmiąc niezapomnianymi wrażeniami kolejne pokolenia czytelników. Z pewnością do klasyki gatunku przeszła już jego powieść „Cmętarz zwieżąt”, której tytuł do tej pory przyprawia mnie o dreszcze. Książka ta powstała w 1983 r., a nadal jest jak najbardziej porażająca.
4. Lalka – Bolesław Prus
Wspaniała, epicka i przede wszystkim wielowymiarowa powieść. Rewelacyjnie wykreowany subiekt Rzecki to moja ulubiona postać literacka. Do tego świetnie przedstawiony motyw świata jako teatru. Często wracam do tej książki i za każdym razem odnajduję w niej coś nowego.
5. Echa pamięci – Katherine Webb
Powieść Katherine Webb to jedna z niewielu książek, która pozostanie głęboko ukryta w mojej pamięci, powracając co jakiś czas głośnym echem. Jeśli więc lubicie epickie powieści napisane z rozmachem, pełne tajemnic, namiętności i ludzkich grzechów – nie zwlekajcie. Dla takich dzieł warto poświęcić noc.
6. Ania z Zielonego Wzgórza – Lucy Maud Montgomery
Dzieciństwo bez Ani Shirley? Nie wyobrażam sobie takiego scenariusza. Ta popularna od wielu pokoleń książka cały czas bawi i wzrusza. Cały cykl o Ani to niewątpliwie książki które trzeba przeczytać przynajmniej raz w życiu.
7. Wichrowe wzgórza – Emily Brontë
Przełom XVIII i XIX wieku, namiętność i dzikie wrzosowiska Yorkshire. Historia nieobliczalnego uczucia pomiędzy Heathcliffem i Catherine do dziś fascynuje swoim mrokiem i dzikością. Tej książki nie można zapomnieć.
8. Jeszcze się kiedyś spotkamy – Magdalena Witkiewicz
O pokręconych, ludzkich losach oraz o miłości, która nigdy nie jest taka sama i czasami zdarza się dwa razy. Mądra i jednocześnie niezwykle przemyślana historia, w której wszystko zagrało – emocje, tajemnica, fakty historyczne i przesłanie, jakie z niej wyziera.
9. Manitou – Graham Masterton
Duch indiańskiego szamana Misquamacusa powraca po trzystu latach, by dokonać zemsty. Przy tej książce nie da się nie bać. Starożytna magia, siły nadprzyrodzone i klimat grozy wciągają jak diabli.
10. Skazaniec. Na pohybel całemu światu – Krzysztof Spadło
Początek lat dwudziestych XX wieku. Do Centralnego Więzienia we Wronkach trafia z wyrokiem dożywocia dwudziestodwuletni analfabeta Stefan Żabikowski. Bohater, nazywany przez więziennych kolegów Ropuchem, bardzo szybko zostaje zmuszony do zaakceptowania więziennej rzeczywistości, która kieruje się własnymi zasadami. Jesteście po prostu skazani na tę książkę.
Jak podobają się wam wybrane przeze mnie książki które warto przeczytać chociaż raz w życiu? Czy wasze typy pokrywają się z moimi chociaż w jakiejś części? Myślę, że przy okazji Światowego Dnia Książki warto zrobić taką listę lektur, gdyż to dobry pretekst do poszerzenia swoich horyzontów. 23 kwietnia zbliża się wielkimi krokami, więc na pewno będzie czekało na nas wiele książkowych niespodzianek. Również Ceneo uczestniczy w tym wydarzeniu. Na portalu można znaleźć bowiem mnóstwo książek, przeczytać opinie i porównać ceny z różnych księgarni internetowych. Świętujmy więc czytelniczo!
Książka pt. "Jeszcze się kiedyś spotkamy" mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam :D Pozdrawiam.
Czytałam tylko 6 i 7, ale mam w planach poznać też inne.
OdpowiedzUsuńSame klasyki :) które wracają do łask :)
OdpowiedzUsuńprzeminęło z wiatrem uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się jakoś przekonać do Lalki - pewnie dlatego, że była obowiązkową lekturą. Właśnie ostatnio rozmawiałam z kolegą w moim wieku i powiedział, że super książka. Popatrzyłam na niego z niedowierzaniem, bo pamiętam, że on w życiu żadnej lektury nie przeczytał. Widać gust zmienia się z wiekiem :) A Anię z Zielonego Wzgórza uwielbiam! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKinga uwielbiam, ale tej książki nie skończyłam czytać. Podobał mi się tylko jeden cytat znaleziony w sieci jeszcze przed lekturą. To on mnie wtedy zachęcił do czytania.
OdpowiedzUsuń"Lalka" była lekturą, ale nie lubiłam tego dzieła.
Mam spore zaległości, tylko 2 pozycje z listy zaliczone :)
OdpowiedzUsuńParu książek, które wymieniłaś jeszcze nie czytałam
OdpowiedzUsuń"lalka", "przeminęło z wiatrem" i "Ania z Zielonego wzgórza" to świetne książki 😊
OdpowiedzUsuńLiteratura Whartona mnie męczy, King mnie przeraża, a Prus zraził mnie w liceum - podobno do "Lalki" trzeba dojrzeć, ale nie czuję się dojrzała, aby przeczytać. Przeczytałam tylko "Anię z Zielonego Wzgórza" i pozostałe części dotyczące Ani, głównie za przyczyną pracy licencjackiej, ale nie żałuję. Nad pozostałymi książkami się zastanowię.
OdpowiedzUsuńKilka książek chcę przeczytać, ale ten cmętarz dla zwierząt to dla mnie za bardzo moczne klimaty:)
OdpowiedzUsuńWiększość tych książek znam i czytałam.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
2,3,4 i 6 to pozycje, które pośród Twojej 10-ki ma przeczytane. " Ania z Zielonego Wzgórza"- to jedna z moich ulubionych książek z dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńAnia z Zielonego Wzgórza i Lalka to moje ukochane książki, które czytałam wiele razy. Skazaniec jest genialny.
OdpowiedzUsuńCzytałem "Lalkę" w czasach licealnych Wiolu. Wszystkie książki są bardzo interesujące. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZróżnicowana lista. Większość książek, które zamieściłaś znam
OdpowiedzUsuńDodałbym jeszcze koniecznie "Romeo i Julia" Williama Szekspira. Książka nieśmiertelna w przesłaniu. :)
OdpowiedzUsuńDo dzisiaj pamiętam jak jeszcze w czasach licealnych czytałam "Wichrowe wzgórza", czytałam książkę cały dzień i całą noc. Nie mogłam od niej odejść. Film nie oddaje tych emocji, które były opisane w książce. Też polecam🌞
OdpowiedzUsuńLalkę mam "odbębnioną" z czasów szkolnych i raczej nie wrócę już do tej książki :P Za to Anię z zielonego wzgórza bardzo dobrze wspominam :) Reszty niestety nie czytałam
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie.
OdpowiedzUsuńNossa, amei a seleção dos livros que valem a pena ler, fiquei chocada que ainda não li ultimamente tenho ficado muito longe dos livros o que acho péssimo, mas pretendo voltar logo. Beijos flor!!
OdpowiedzUsuńKilka z nich mam przeczytanych, a na swojej liście umieściłabym m.in. "Mistrza i Małgorzatę". :)
OdpowiedzUsuń"Mistrza i Małgorzatę" czytałam chyba z 5 razy ;)
UsuńJa zdecydowanie więcej. Uwielbiam. :)
UsuńWiększość przeczytałam, kilka tytułów mnie zaciekawiło a od siebie dodałabym "Lot nad kukułczym gniazdem" i "Duchowe życie zwierząt".
OdpowiedzUsuńO tak, "Lot..." świetna książka, obowiązkowa na takiej liście.
UsuńPrzeminęło z wiatrem to moja najukochańsza powieść :)
OdpowiedzUsuńCzytałam Prusa, Kinga, a "Echa pamięci" i tę Bronte mam na półce ❤
OdpowiedzUsuńDoskonałe tytuły :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że 4 by się pokryły a na ułożenie własnych też miałabym plan :)
OdpowiedzUsuń"Przeminęło z wiatrem" i "Wichrowe wzgórza" już od jakiegoś czasu chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuń"Lalkę" czytałam dawno temu, może niebawem do niej wrócę.
"Anię z Zielonego Wzgórza" uwielbiam. Znam całą serię :)
Uwielbiałam Anie z Zielonego Wzgórza, książkę i film :-)
OdpowiedzUsuńKsiążki nr. 4,6 i 7 czytałam. Reszty nie mam w planach. Już się wyleczyłam z myślenia, że są książki, które każdy powinien znać/ przeczytać. Po klasykę czasem warto sięgać to prawda, ale z umiarem. Nic na siłę bo tak wypada/ trzeba. Trzeba to chcieć czytać a jeśli nie przymusu brak.
OdpowiedzUsuńKocham ''Lalkę", ''Przeminęło z wiatrem". Natomiast przypomnę jeszcze flagowe dzieło Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo":)
OdpowiedzUsuńKocham ''Lalkę", ''Przeminęło z wiatrem". Natomiast przypomnę jeszcze flagowe dzieło Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo":)
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka z nich, więc mam co nadrabiać z Twojego polecenia.
OdpowiedzUsuńWiększość propozycji już czytałam ale jest kilka, które zamieszczę w schowku katalogu Biblioteki Miejskiej.
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie! "Anię...", "Wichrowe wzgórza" i "Przeminęło z wiatrem" mam za sobą, "Lalki" nie doczytałam do końca ;). Ja bym dodała do tej listy moje ukochane książki Jane Austen, ale też "Mistrza i Małgorzatę" Bułhakowa, a z Kinga bym wybrała "Zieloną milę" ;)
OdpowiedzUsuńZostało mi kilka tytułów :)
OdpowiedzUsuńKocham 'Przeminęło z wiatrem'. To jedyna książka, którą kupiłam, aby do niej wracać. Czytałam wiele razy. Też mam takie wydanie w trzech częściach. Kupiłam kiedyś na aukcji za jakieś 5 zł. To najlepiej wydane pieniądze :)
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje. Na pewno sięgnę po "Skazańca", no i wypadałoby tego Whartona ruszyć...
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację! "Jeszcze się kiedyś spotkamy" będzie czytane :)
OdpowiedzUsuń