Frida Kahlo i kolory życia - Caroline Bernard
"Moja
rewolucja odbywa się w moim wnętrzu. Ja też jestem rewolucją".
Czy aby zrozumieć i poczuć sztukę danego artysty, trzeba znać jego prywatne życie? W przypadku Fridy Kahlo, niewątpliwie tak, gdyż nie da się zrozumieć jednego bez drugiego. Była wielką artystką i silną kobietą. Kochała malarstwo, kochała Meksyk i kochała Diego. Nie bez przyczyny nazywana jest ikoną.
Caroline Bernard to pseudonim literacki znanej pisarki Tani Schlie, która urodziła się w 1961 r. Po studiach przez dziesięć lat pracowała w dziale redakcji wydawnictwa, by następnie samemu zacząć pisać. Autorkę pasjonują historie silnych i kreatywnych kobiet, dlatego wydała kilka książek ukazujących takie postacie. Lubi godzinami spacerować po plaży, nie odmawia sobie jedzenia. Mieszka w pobliżu portu w Hamburgu.
1925 rok, Meksyk, młoda Frida planuje karierę lekarza, ale niespodziewany wypadek skreśla jej marzenia. W wyniku wielomiesięcznej rekonwalescencji spędzonej w łóżku zaczyna malować i pomimo faktu, że nie odzyskuje pełnej sprawności, odnajduje nową pasją, jaką jest sztuka. Gdy poznaje słynnego malarza Diego Rivera, jej serce zostaje podzielone na miłość do tego mężczyzny i na miłość do malowania. W kolejnych latach, targana namiętnościami, ale i cierpieniem, tworzy najpiękniejsze dzieła swojego życia.
Trzeba wiedzieć, że "Frida Kahlo i kolory życia" nie jest biografią słynnej na cały świat malarki, ale zbeletryzowaną literacko powieścią, dzięki której ta artystka ożywia na kartach książki, serwując czytelnikowi fascynującą historię jej życia. Życia, które Caroline Bernard starała się jak najprecyzyjniej odwzorować, pomimo fabularyzowanej konwencji. Muszę przyznać, że o ile lubię czytać ciekawie napisane biografie znanych ludzi, o tyle taka forma chyba bardziej do mnie przemawia. Jestem bowiem wówczas w stanie mocniej związać się z daną postacią i poczuć wiele różnych emocji towarzyszących najważniejszym momentom jej egzystencji.
Pierwsza książka z serii "Wyjątkowe kobiety" zachwyca niezwykłą osobowością Fridy Kahlo. Już bowiem jako artystka wywołuje sporo ambiwalentnych uczuć swoim podejściem do życia, a w połączeniu z nietuzinkową kreacją psychologiczną, tworzy iście kolorową postać. Frida szokuje i zachwyca, zadziwia i wywołuje zdumienie. Potrafi też oczarować oryginalnością swojego ubioru i prowokować słownie swoim nieprzewidywalnym zachowaniem. Autorce rewelacyjnie udało się ukazać złożoność osobowościową tej kobiety, jej siłę i słabości, jej dwubiegunową miłość do sztuki i do mężczyzny.
Wiele emocji wywołała we mnie ukazana na łamach książki niezwykle skomplikowana relacja miłosna jaka łączyła Fridę z jej mężem. Ta miłość mocno naznaczyła jej życie i myślę, że wielu czytelników nie będzie w stanie zrozumieć takiego uczucia – do mężczyzny o wiele od niej starszego, o mało atrakcyjnej aparycji, a do tego wielokrotnie ją zdradzającego. Cóż, nie od dzisiaj wiadomo, że przypadku ludzi sztuki, zupełnie inaczej podchodzi się do kwestii miłości, seksu, a nawet rewolucji. I na pewno warto poznać taki punkt widzenia, który świetnie obrazuje fakt, iż bohaterka nie umiała żyć z ukochanym, ale nie umiała także żyć bez niego.
W życiu Fridy Kahlo było wszystko, począwszy od wielkiej miłości, bezgranicznego oddania sztuce po ogromne, fizyczne cierpienie i zmysłowe uciechy z kobietami oraz mężczyznami. Po lekturze książki Caroline Bernard zafascynowałam się postacią tej malarki, pomimo tego, że jej obrazy nie do końca trafiają w mój gust. Warto zgłębić niezwykle ekspresyjne życie Fridy Kahlo, która potrafiła brać to, co najlepsze, bez oglądania się na konwenanse, które tak często stają się dla nas barierami nie do przejścia.
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Znak
Na pewno powieść przybliży postać tej malarki.
OdpowiedzUsuńJa bardziej liczyłem na coś w postaci - ścisłej biografii. Niegdyś o Fridzie wiele czytałem. Nie mówię jednak nie. To faktycznie - pasjonująca postać. Pozdrawiam Wiolu :)
OdpowiedzUsuńdla lubiących artystkę pozycja wręcz obowiązkowa;)
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością przeczytałabym tą książkę :)
OdpowiedzUsuńWidziałam film o tej malarce, ale książka na pewno oddaje dużo więcej uczuć, opisów, przemyśleń. Mam wielką ochotę przeczytać tę książkę🌞
OdpowiedzUsuńZdecydowanie planuję po nią sięgnąć. Jeszcze przed jej premierą przymierzałaś się do jakieś biografii o niej, ale wygrałam książka o Davidzie Bowie.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Kobieta, której historię chętnie dokładniej poznam :)
OdpowiedzUsuńPostać tej kobiety intryguje mnie od dawna. Chętnie dowiedziałabym się o niej czegoś więcej.
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña siempre me ha interesando conocer a Frida Kahlo. Te mando un beso
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńOglądałam film o tej malarce i bardzo przypadł mi do gustu, dlatego chętnie w wolnej chwili zapoznam się z powyższą książką.
OdpowiedzUsuńHistorię Fridy Kahlo znam bardzo pobieżnie ale mimo to uważam, że jest bardzo intrygująca. Chętnie zgłębię się w jej historię czytając tę książkę :)
OdpowiedzUsuńFilm mi się podobał a książka zawsze jest bardziej interesująca jak film, także pozycja warta uwagi :-)
OdpowiedzUsuńZapowiada się naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam. Dużo lepiej czyta mi się taką formę biografii, też się wtedy bardziej zżywam z bohaterami.
OdpowiedzUsuńMam chęć przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńJak książka wpadnie mi w ręce, z pewnością jej nie odrzucę. :)
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja. Powieść w planach.
OdpowiedzUsuńTa książka co chwilę przewija mi się przed oczami, to chyba przeznaczenie :)
OdpowiedzUsuńJestem jej bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńFrida Kahlo jest dla mnie tajemnicą, z chęcią zapoznam się z tą powieścią.
OdpowiedzUsuńWłaśnie Frida jak pamięta, to też film z udziałem meksykańskiej aktorki Salmy Hayek. W Meksyku to prawdziwa ikona i Frida i Salma. :)
OdpowiedzUsuń