Dworska tancerka w księgarniach
Literatura koreańska to kierunek mało eksplorowany przeze mnie w moich czytelniczych podróżach. Dlatego cieszę się, że za sprawą Wydawnictwa Kwiaty Orientu, kilka dni temu do mojej biblioteczki trafiła "Dworska tancerka" autorstwa Shin Kyung-Sook. Poznajcie tę książkę!
Opowieść o Yi Jin fascynuje, bo jej losy nierozerwalnie łączą się z historią Korei, która pod koniec XIX wieku zaczęła otwierać się na świat, zdana na łaskę wielkich mocarstw i targana wewnętrznymi konfliktami. Ale i porusza emocje, bo jej bohaterka boleśnie się przekona, że serce zapłaci cierpieniem, gdy zbyt późno się obudzi.
Podążałem krok w krok za Yi Jin, cieszyłem się z nią, wzruszałem, cierpiałem. Odkrywałem z nią dziewiętnastowieczny Paryż i przemierzałem komnaty królewskiego pałacu państwa Joseon. Wsłuchiwałem się w dźwięki fletu daegeum, na którym tak pięknie grał Kang Yeon, ten drugi… To proza wrażliwa na piękno sztuki, muzyki i przyrody, oszczędna w słowach, a przy tym buzująca tłumionymi, silnymi uczuciami. Jestem pewien, że każdy mocno przeżyje spotkanie z Dworską tancerką. Wciąż o niej myślę…
Dariusz Mieczysław Mól, Twój Styl
Jesteście zainteresowani przeczytaniem tej książki? Już niebawem opowiem wam o niej nieco więcej.
Czekam więc na Twoją opinię o tej książce.
OdpowiedzUsuńVery interested article! Thanks for sharing! Have a great evening! 🤗🤗🤗
OdpowiedzUsuńTo piękna książka! Poruszająca, refleksyjna, niezwykle ciekawa.
OdpowiedzUsuńksiążka na pewno interesująca;)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie miałam okazji czytać czegoś z literatury koreańskiej ;)
OdpowiedzUsuńTeż rzadko sięgam po literaturę koreańską, ale kiedyś zamierzam dać jej szansę. W ogóle zamierzam przeczytać przynajmniej po jednej książce z każdego kraju. :)
OdpowiedzUsuńładna okładka i egoztyczne klimaty to możę być ciekawe. Poczekam na Twoją recenzję :)
OdpowiedzUsuńI to jak. Zdecydowanie planuję ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Wydaje się ciekawa :) Do tego ma przepiękną okładkę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ♥
www.twinslife.pl- klik
super że wciąga :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że wciąga Wiolu. Poczekam na Twoją recenzję, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa treści a okładka jest fascynująca i zapowiada interesującą lekturę.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tej ksiazki
OdpowiedzUsuńNa razie mam mieszane uczucia wobec tej książki, ale poczekam jeszcze na Twoją recenzję.
OdpowiedzUsuńksiążka dla mnie!
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie. Z chęcią przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo zainteresowana. Uwielbiam orient i kulturę wschodu, od zawsze pałałam miłością do Azji :) Czekam na więcej informacji o książce :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Zamierzam ją przeczytać, muszę tylko znaleźć czas.
OdpowiedzUsuńOkładka książki mnie bardzo zaciekawiła :-)
OdpowiedzUsuńMuszę bliżej zapoznać się z ofertą wydawnictwa Kwiaty orientu, bo też daleko mi do azjatyckich kierunków w literaturze.
OdpowiedzUsuńTeż rzadko czytam książki o takiej tematyce, ale te które już poznałam, bardzo mi się podobały.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że nigdy nie spotkałam się literaturą koreańską :-)
OdpowiedzUsuńZ literaturą koreańską jeszcze nie miałam do czynienia, trzeba nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Myślę że warto przeczytać. Lubię też autorki ze wschodu. I takie historie wydają mi się interesujące.
OdpowiedzUsuń