Ostatnia Imperoks na mojej półce
Ludzkość traci dostęp do Nurtu. Systemy gwiezdne, a wraz z nimi miliardy ludzi zostają odcięte od cywilizacji. To było do przewidzenia, ale wciąż są tacy, którzy nie przyjmują tego do wiadomości i próbują żerować na upadającym imperium. Imperoks Grayland II w końcu odzyskała kontrolę i udało jej się uwolnić od wpływów osób zaprzeczających temu, co nadchodzi. Tyle że uzyskany nadzór może być bardzo kruchy. Grayland próbuje ocalić swoich ludzi przed niszczącą izolacją, jednak wciąż czyhają na nią wrogowie, którzy za wszelką cenę chcą ją zrzucić z tronu. Teraz ona i jej mała grupka sojuszników muszą nie tylko chronić ludzkość, ale również walczyć o własne życie. Czy Grayland uratuje wszystkich, czy może będzie ostatnią Imperoks?
Bardzo dobra seria :)
OdpowiedzUsuńDla miłośników gatunku to na pewno ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu! Chętnie przeczytam, bo opis mega ciekawy. :)
OdpowiedzUsuńpolecę mężowi:) on takie tematy chętniej czytnie niż ja;)
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś ta seria nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała całą trylogie :)
OdpowiedzUsuńNie moja tematyka, ale recenzja jak zwykle bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńRecenzja fajna, ale raczej nie ciągnie mnie do takiej tematyki.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu Wiolu :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że drugi tom serii jest warty przeczytania.
OdpowiedzUsuńKsiążka nie dla mnie, ale serdecznie gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie do końca przekonałam się do tego typu książek, więc nie wiem po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa
OdpowiedzUsuńSeria wydaje się być dla mnie.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu, czekam z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńGRatuluję kolejnego już patronatu medialnego <3
OdpowiedzUsuńAntykwariat wzbogacił się o kolejny Twój patronat. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńOh so nice darling
OdpowiedzUsuńxx
Już sama okładka mnie zniechęca :) i cieszę się z Twojego patronatu :)
OdpowiedzUsuńSF to chyba jedyny gatunek książek, których nie czytam, zupełnie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńTego typu sagi do mnie nie przemawiają :/
OdpowiedzUsuń