Architekci marzeń na mojej półce
Współczesna Warszawa i bohaterowie współcześni aż do szpiku kości: trzydziesto- i czterdziestolatkowie już z bagażem doświadczeń, a jednak wciąż w drodze ku szczęściu. Akcja powieści rozgrywa się w środowisku artystów: architektów, muzyków, rzeźbiarzy, ludzi o wrażliwych duszach, którzy szukają swojego miejsca na ziemi, próbując się realizować za pomocą sztuki. Budują własne światy, projektują szczęście, planują przyszłość i choć nie wszystko idzie po ich myśli – nie przestają gonić za marzeniami.
Szczęście to pojęcie dość względne, a jednak wszyscy na swój sposób dążymy do jego osiągnięcia. Jedni z wrodzonym sobie instynktem, drudzy poprzez nieuczciwe zagrania, a jeszcze inni dzięki zupełnemu przypadkowi. Jedno jest pewne, warto być szczęśliwym choć nie jest to wcale takie łatwe.
Gratuluję nabytku i udanego - jak zawszę - czytam i patrzę - patronatu. Miłego wieczora i weekendu. Ja przed generalnym, piątkowym sprzątaniem :)
OdpowiedzUsuńŚliczny tytuł i okładka :)
OdpowiedzUsuńWspaniały patronat. Kocham takie powieści. "Architekci marzeń" czekają u mnie na czytanie.
OdpowiedzUsuńfajna pozycja do czytania:)
OdpowiedzUsuńCiekawy tytuł. Zachęca do przeczytania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRekomendacja zachęca do lektury tej publikacji.
OdpowiedzUsuńinteresująca książka!
OdpowiedzUsuńFajnie, że po napisaniu recenzji jeszcze raz wspominasz poszczególne tytuły
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Piękna okładka to dodatkowy aspekt zachęcający. Będę miała ten tytuł na uwadze.
OdpowiedzUsuńNa pewno będę chciała sięgnąć po Twój patronat Wiolu.
OdpowiedzUsuńCiekawa książka. Śliczną ma okładkę :)
OdpowiedzUsuńTo co już mogę o tej książce napisać, to że ma piękny tytuł.
OdpowiedzUsuńTen szpik kości związany ze współczesnością trochę mnie odstrasza, ale nie zmienia to faktu, że książka jako całość wydaje się być interesująca.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sięgnąć po nią.
OdpowiedzUsuńJuż sama okładka jest taka piękna, że książka zachęca do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńJaka ładna okładka, przyciąga uwagę 🙂
OdpowiedzUsuńKsiążka jest w mojej bibliotece publicznej, więc tylko ją zamówić.
OdpowiedzUsuńOkładka od razu przyciągnęła moja uwagę, ale i tytuł tez. Fabuła również wydaje się być ciekawa.
OdpowiedzUsuńCiekawa!
OdpowiedzUsuńoj chcialabym te ksiazke!
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać :D Zapisuję sobie :))
OdpowiedzUsuń