Diabeł tylko się uśmiechnął na mojej półce
Anna Rodan, emigrantka z Polski, z nową tożsamością i nielegalnie zaciągniętym długiem traci pracę kelnerki w Paradise Hotel. Gdy wraca do mieszkania, poznaje aroganckiego właściciela, który z nieznanych jej przyczyn wyrzuca ją z windy. Tymczasem w budynku obok ginie kluczowy świadek w sprawie dotyczącej handlu bronią. Do śledztwa zostaje zaangażowany doświadczony detektyw Christopher Brank oraz młody, bardzo ambitny Jeremy Stoleman. Po przesłuchaniu ludzi w hotelu okazuje się, że wszyscy mają solidne alibi, a morderca nie pozostawił żadnych śladów… Żadnych? Logika podpowiada co innego. Zwłaszcza że właścicielem Paradise Hotel jest brat wyjątkowo przebiegłego przestępcy – Ricka Freekraina. Jakby tego było mało, Anna Rodan ku swojemu przerażeniu odkrywa, że mężczyzna, który tak ją wystraszył w windzie, pojawia się w jej snach i to w zupełnie innym charakterze, niżby chciała.
Jeśli chcecie się przekonać się, czy warto paktować z diabłem, zajrzyjcie do tej powieści.
Zachęcasz Wiolu, kusisz kusisz. Ale ja się jeszcze zastanowię :) Myślę, że w niezbyt odległej przyszłości sięgnę. Pozdrawiam po owocnym dniu :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym opisem.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu, a książkę zapisuję na listę. :)
OdpowiedzUsuńuuu mocarna pozycja;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie warto bliżej poznać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że to książka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńItryguje po Twojej recenzji :)
Gdyby nie stos książek, który czeka czeka na mnie w sypiali, to już bym ją zamawiała. :D
OdpowiedzUsuńKsiążkę tę planuję przeczytać. Tylko muszę ją najpierw dorwać. Jeszcze raz gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Na razie nie planuję bliższych związków z diabłem ;) ale serdecznie gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję że ta książka to udany debiut.
OdpowiedzUsuńJak pisałam pod recenzją, chcę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńPostaram się mieć na uwadze ten tytuł.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńGroźny tytuł.
OdpowiedzUsuńDobrze, że fabuła w tym debiucie jest dynamiczna.
OdpowiedzUsuńSuper patronat, książka mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńIntrygujący tytuł, zapowiada się ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńHappy to know her
OdpowiedzUsuńkisses
Tiene una pinta estupenda. ;))
OdpowiedzUsuńHappy to know it
OdpowiedzUsuńWspaniała i zachwycająca lektura :)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobała! Według mnie najlepszy debiut 2020 roku. Polecam, kto nie czytał niech nadrabia zaległości!
OdpowiedzUsuńDwuznacznie zabrzmiał tytuł tego postu. ;)
OdpowiedzUsuń