Wilczyca – Katarzyna Berenika Miszczuk
"Chcę być wilkiem".
Po przeczytaniu "Wilka" byłam bardzo ciekawa, jakie dalsze losy zgotowała dla swoich młodych bohaterów Katarzyna Berenika Miszczuk. I jak się okazało, w kontynuacji nie zabrakło wartkiej akcji oraz wydarzeń, których w ogóle się nie spodziewałam. Podtrzymuję więc swoje zdanie, że obydwie części opowieści o wilkach to świetna, czytelnicza propozycja dla młodzieży.
Katarzyna Berenika Miszczuk to scenarzystka, a także absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Autorka od czasu swojego debiutu napisała kilka książek fantasy, powieść grozy, science-fiction, a także romans z kryminałem.
Wydawałoby się, że w Wolftown w końcu zagościł spokój. Nic jednak mylnego, gdyż nagle, w okolicznych lasach zaczyna grasować zwierzę zabójca. Margo natomiast zaczyna niepokoić się o Maxa, którego charakter zaczyna ulegać zmianie. Okazuje się także, że Aki ukrywa jakąś tajemnicę, a Instytut wcale nie przestał interesować się wilkami.
Katarzynie Berenice Miszczuk można z pewnością pozazdrościć nad wyraz rozwiniętej wyobraźni, gdyż autorka w kontynuacji "Wilka" wykreowała zupełnie nieprzewidywalne wydarzenia. Czego bowiem w tej książce nie ma – jest znana już nielegalna działalność centrum badawczego, jest tajemniczy morderca, są nowi bohaterowie i jest także FBI. Akcja tej powieści została poprowadzona w sposób bardzo dynamiczny, dzięki czemu w fabule cały czas coś się dzieje. Z pewnością nie można przy tej książce się nudzić.
W "Wilczycy" pojawiają się nowe, wielce irytujące postacie. Są nimi Carol i Carlos, którzy próbują zdobyć serca Maxa i Margo. Wydarzenia, jakie mają miejsce za sprawą tychże bohaterów, urozmaicają powieść, a także mają za zadanie nieco zmylić czytelnika, gdyż to właśnie wokół tych postaci spodziewałam się pewnych zwrotów akcji. Jak się jednak okazało, w zakończeniu, autorka przygotowała zupełnie inny scenariusz, który z pewnością zaskoczy wielu czytelników.
"Wilczyca" jest z pewnością dojrzalszą powieścią niż Wilk zarówno pod względem językowym, jak i warsztatowym. Katarzyna Berenika Miszczuk na szczęście nie zmieniła zbytnio kreacji Margo, którą uwielbiam za specyficzne poczucie humoru oraz Akiego za jego nieprzystępność i zbuntowanie.
Nie napiszę, że kontynuacja "Wilka" jest dziełem wybitnym, ale z pewnością to dobre czytadło i rozrywka dla osób złaknionych literackich przygód. To także pozycja obowiązkowa dla czytelników znających pierwszy tom tej dylogii.
Z Katarzyną Bereniką Miszczuk |
Nie mówię nie, się na razie nie mam w planach tej serii.
OdpowiedzUsuńNie poznałam jeszcze twórczości tej autorki, ale to dlatego, że to nie do końca moje klimaty czytelnicze.
OdpowiedzUsuńRaczej nie w moim typie książka;)
OdpowiedzUsuńCzytałem "Szeptuchę" - mam ją na czytniku. Gratuluję znajomości z Autorką Wiolu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnie znam jeszcze:)
OdpowiedzUsuńczytałam :) i o dziwo mimo że tematyka niezbyt moja to mi się bardzo podoba sposób pisania autorki:)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńOMG! I would love to read it. It was lovely to read through, darling 🎄 💝
OdpowiedzUsuńMerry Christmas 🎄 💝
Shades of Silvie