Pan Zło już w księgarniach
8 grudnia swoją premierę miała niebanalna książka pt. "Pan Zło" autorstwa Michała Długi. Jestem już po jej lekturze i niebawem opowiem wam o niej nieco więcej. Tymczasem zobaczcie jak tajemniczo prezentuje się jej okładka i oficjalny opis.
To powieść, która eksploruje ludzką podświadomość, zanurzając się w mroczne, skryte, nie do końca świadome przestrzenie naszej psychiki, a więc tam, gdzie rodzi się potrzeba tworzenia i niszczenia, Eros i Thanatos, miłość i śmierć. Bohaterem „Pana Zło” Michała Długi jest wrażliwy, subtelny, inteligentny introwertyk, który odkrywa w sobie miejsce przerażające, odpychające, pełne zła, bólu i nienawiści. Jego władcą jest Pan Zło – upiorne alter ego, uosobienie destrukcyjnej energii, której Tomasz boi się i jednocześnie bardzo jej pragnie. Co narodzi się z symbiotycznego połączenia człowieka z jego Cieniem? Potwór, a może bohater?
W wolnej chwili polecam wam zajrzeć na fanpage autora - Michał Długa - strona autorska. Jesteście zainteresowani przeczytaniem tej książki?
Na pewno książka znajdzie swych Czytelników. Ja odkurzam zaś - średniowiecze. Pozdrawiam znad kawy zbożowej Wiolu :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą książką!
OdpowiedzUsuńNietuzinkowa lektura :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ciekawa pozycja, intrygujace jest to co nieświadome
OdpowiedzUsuńMam ochotę ją przeczytać. Już od jakiegoś czasu mnie prześladuje :)
OdpowiedzUsuńOpis książki wydaje się bardzo intrygujący, więc chętnie bym ją przeczytała. 😊
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńNietypowa okładka, która bardzo intryguje i zachęca do zapoznania się z treścią książki.
OdpowiedzUsuńprzede wszystkim bardzo podoba mi się okładka :)
OdpowiedzUsuńogólnie książka wydaje mi się ciekawa i chciałabym się jej bliżej przyjrzeć
Jeśli starczy mi czasu możliwe, że ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Mój klimat :D
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł, nie słyszałam o nim wcześniej ❤
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPoczekam na Twoją opinię.
OdpowiedzUsuńAntykwariat rośnie w siłę.
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł i czuję, że niebawem zagości w mojej biblioteczce. Zapowiada się intrygująca lektura, a okładka faktycznie niesamowita!
OdpowiedzUsuń