Pakistańskie wesele w mojej biblioteczce
Wbrew tytułowi i przypuszczeniom niektórych, nie jest to banalna opowieść miłosna. Nie ma w niej żadnego różu, a także to nie Maja jest panną młodą. "Pakistańskie wesele" to najprawdziwsza historia o ludziach z krwi i kości. Spojrzenie na inną kulturę przez polską globtroterkę. Choć zdaje się, że będzie to historia o blichtrcie i zabawach pakistańskich elit, jest to najlepszy punkt wyjścia do rozmów o stosunkach międzyludzkich, rodzinnych, związkach, partnerstwie, nierównościach społecznych, przyzwyczajeniach, a nawet pracy osób z niepełnosprawnościami czy społecznej tolerancji różnych zjawisk. Mimo wszystko Maja prowadzi swoją opowieść z przymrużeniem oka, okraszając ją dobrym humorem.
Jestem bardzo ciekawa tej książki.
OdpowiedzUsuńKsiążka jest inna niż te które czytam, ale mnie zaciekawiłaś opisem.
OdpowiedzUsuńWidziałem w księgarni i kiosku na osiedlu. Nie mówię - że nie sięgnę, ale teraz mam inne lektury. Wiesz Wiolu, ja teraz stawiam na e - booki. Nie mieszczę się z papierowymi. A w piwnicy jeszcze mam chyba multum starych kryminałów - i - podręczników. Przesyłam pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa wydaje się ta książka;)
OdpowiedzUsuńWydanie faktycznie wygląda przepięknie.
OdpowiedzUsuńFajnie, że na skrzydełku okładki znajduje się także przydatny słowniczek.
OdpowiedzUsuńKsiążka już jest na mojej liście. Przy pierwszej możliwej okazji przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTakie spojrzenie na Pakistan 'od drugiej strony' może być bardzo ciekawe
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu i książka wydaje się ciekawa. Fajnie, że są zdjęcia :).
OdpowiedzUsuńBardzo interesują mnie odległe kultury, dlatego ta książka to dla mnie must have.
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńJestem zaciekawiona. Gratuluję takiego patronatu.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, ale nie w najbliższej przyszłości.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Gdzieś mi ta książka już mignęła, kto wie może się skuszę :-)
OdpowiedzUsuń