Architekci marzeń – Karolina Młynarczyk



Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach

"Wszyscy szukamy szczęścia nie tam, gdzie ono jest. Idziemy na grzyby, mijamy prawdziwki i przynosimy do domu kosz pełen muchomorów. A potem się dziwimy, że nam szkodzi".


Szczęście to pojęcie dość względne, a jednak wszyscy na swój sposób dążymy do jego osiągnięcia. Jedni z wrodzonym sobie instynktem, drudzy poprzez nieuczciwe zagrania, a jeszcze inni dzięki zupełnemu przypadkowi. Jedno jest pewne, warto być szczęśliwym choć nie jest to wcale takie łatwe.


Karolina Młynarczyk to pochodząca z Gdyni, absolwentka Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej, która pracowała jako architekt, projektantka wnętrz i mebli, tłumaczka, redaktor w tygodniku muzycznym i teatralnym. Autorka lubi morze, góry, życie na brzegu lasu i jazdę na rowerze. "Architekci marzeń" to jej debiut literacki.


Wiktor, trzydziestosześcioletni architekt ma nadzieję, że opracowanie wspólnego, konkursowego projektu z Tymkiem, umożliwi mu dalsze kierunki rozwoju. Jego przyjaciółka Majolika, absolwentka ASP i właścicielka "sztukokawiarni", planuje wspólną przyszłość z Tymkiem. Małżeństwo Ryszarda i Niny przeżywa kryzys. Bohaterowie to przedstawiciele współczesnych trzydziesto- i czterdziestolatków, pełni pragnień i planów na przyszłość.


Debiut Karoliny Młynarczyk to powieść doskonale wpisująca się w kanon literatury obyczajowej dla dorosłego czytelnika, gdyż w swojej istocie dotyka problemów często poruszanych w tego typu książkach. W fabule znajdziecie bowiem wątek budowania kariery zawodowej, często kosztem życia prywatnego, trudne wybory związane z wyborem dalszej drogi, odkładanie własnych marzeń aby sprostać ambicjom rodziców, czy też zdradę i oszustwa. To bardzo życiowe wątki, podczas zgłębiania których odnaleźć można swoje własne problemy z jakimi przychodzi nam się mierzyć każdego dnia.


Warto zwrócić uwagę na specyficzne środowisko, w jakim dzieje się akcja "Architektów marzeń". Otóż to społeczność ludzi sztuki, czyli architektów i artystów, w tym rzeźbiarzy i muzyków. Na kartach książki czytelnik poznaje specyfikę działania pracowni architektonicznej, pozyskiwania zleceń i rywalizacji w tego typu zawodzie. Przyznam, że to bardzo ciekawa płaszczyzna, którą uatrakcyjnia ukazana przed każdym rozdziałem definicja mało znanych przedmiotów, takich jak zograscope, czy też tokonoma.


Karolina Młynarczyk przedstawiając skomplikowane losy bohaterów, pokazuje rozmaite wymiary szczęścia, w tym różnorakie pomysły na osiągnięcie stanu spełnienia. Każdy z bohaterów na swój własny sposób dąży do tego, aby uczynić swoje życie lepszym. Jedni, jak Wiktor czy Majolika, z lepszym skutkiem, a inni z o wiele gorszym, jak Nina czy Tymek. Muszę przyznać, że najbardziej pochłonęły mnie losy małżeństwa Ryszarda i Niny oraz decyzje Majoliki.

"Architekci marzeń" to wciągająca powieść o odwiecznym poszukiwaniu szczęścia, wmontowana w realia naszej współczesności. To idealna lektura dla czytelników lubiących życiowe tematy, pragnących poznać specyficzne środowisko architektów, którymi targają różnorakie namiętności. To także opowieść o naszych talentach, których odkrywanie czasami zajmuje nam zbyt wiele drogocennego czasu.


18 komentarzy:

  1. Piękna okładka i ciekawa historia, którą chętnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już sama okładka tej książki zachęca mnie do lektury ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się okładka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z przyjemnością sięgnę. Pozdrawiam Wiolu lekko przeziębiony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanowię się jeszcze nad tą książką, a na razie mam co czytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli kiedyś będę miała okazję przeczytać tę książkę, dam jej szansę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli taka opowieść z gatunku życiowych... nie do końca chyba dla mnie...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki…ech. Byle do Świąt;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapowiada się interesująco, będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapisuję sobie tytuł na wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. That book must be very interesting. Thank you for sharing.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/11/magical-words-pay-yourself-first-beauty.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Okładka wpadła mi w oko i historia zapowiada się ciekawie, lubię takie życiowe tematy, to zdecydowanie coś dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię takie książki. Z chęcią przeczytam :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kto wie.. może się skuszę :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger