Wiele do stracenia niebawem w księgarniach
Czy w świecie napędzanym żądzą pieniądza nie ma miejsca dla słabych? Przekonacie się o tym, czytając książkę Marka Marcinowskiego pt. "Wiele do stracenia", którą swoją premierą będzie miała już 1 października.
Andrew Freshet sądzi, że złapał szczęście za ogon. Pnie się po szczeblach kariery w jednym z nowojorskich banków inwestycyjnych. Nic nie wskazuje na to, że zwykły służbowy wyjazd do Sierra Leone zamieni jego życie w rozpędzony rollercoaster.
Powieść Marka Marcinowskiego to sensacja z prawdziwego zdarzenia: nieoczekiwane zwroty akcji, intrygi, śmiertelnie niebezpieczna gra, gigantyczne inwestycje, a w ich tle miłość, która w podbramkowej sytuacji przypomina, że jeszcze nie wszystko stracone.
Andrew Freshet ma poukładane życie. Nieoczekiwanie wszystko zaczyna się sypać. Towarzyszymy bohaterowi w długiej wędrówce od wysokościowców Manhattanu po pustynie Nowego Meksyku. Wokoło rozkręca się wir śmierci, a rzeczywistość – jeszcze przed chwilą spokojna i przewidywalna – nagle pokazuje wilcze kły.
– Andrzej Pilipiuk, autor kilkudziesięciu książek, laureat nagrody literackiej im. Janusza A. Zajdla
Kartel narkotykowy, przemytnicy staroegipskich zabytków, wyrachowani inwestorzy i burza uczuć. Powieść porywa czytelnika w świat wielkiej finansjery Nowego Jorku i bez ostrzeżenia funduje zaskakujące zwroty akcji. Do samego końca. Chociaż czy koniec to naprawdę koniec…?
– Monika Nieckarz, redaktorka, miłośniczka dobrych kryminałów, przyrody i koni mechanicznych w dużych stadach.
Powieść toczy się na trzech kontynentach. Poza wątkami kryminalnymi oraz częstymi i niespodziewanymi zwrotami akcji otrzymujemy również solidną dawkę cennych obserwacji psychologicznych, poruszające historie życiowe, a także cenną lekcję postępowania w grze giełdowej. Przeczytałem tę książkę jednym tchem, zły, że rozwój wydarzeń nie pozwalał mi się od niej oderwać, a gdy już skończyłem, trwam w oczekiwaniu na ciąg dalszy.
– prof. dr hab. Andrzej Niwiński, archeolog, autor powieści „Hieny i lotosy”
Wszystko wskazuje na to, że tej jesieni nadejdzie Andrew Freshnet! Już niebawem opowiem wam o tej książce nieco więcej, a tymczasem zajrzyjcie na stronę autora na FB - Marek Marcinowski - profil autorski
To czekamy na premierę Wiolu. Książka zapowiada się niezwykle ciekawie. Zapraszam zaś na Księgę Nocy. Pozdrawiam już znad szklanki rumianku :)
OdpowiedzUsuńCenne spostrzeżenia psychologiczne to wartość dodana.
OdpowiedzUsuńZapisuję do przeczuytania :D
OdpowiedzUsuńPowieść pełna zwrotów akcji - to brzmi świetnie!
OdpowiedzUsuńNa ten moment ta książka nie znajduje się w kręgu moich zainteresowań.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
To świetna wiadomość. Tytuł zapisany. ��
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo dobrze, dużo będzie się działo :)
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygująco.
OdpowiedzUsuńchcę poznać tę książkę!
OdpowiedzUsuńLubię nieoczekiwane zwroty akcji.
OdpowiedzUsuńKsiazka wydaje się być ciekawa i to idealna powiesc dla mojego pierworodnego:) juz mu ja podrzucam :)
OdpowiedzUsuńCool! Thank you very much for your interesting review ans video!
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się ciekawa, ale standardowo poczekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńOj chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńFajne, fajne, coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco.
OdpowiedzUsuńInteresujące :)
OdpowiedzUsuńChętnie zajrzę na stronę autora :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOpis bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuń