Obsesja – Adrian Bednarek
Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
"(…) czyż nie o to w życiu chodzi, żeby być szczęśliwym w ten najbardziej prymitywny, egoistyczny sposób? Czy nie jest najważniejszym zaspokajanie siebie i własnych pragnień?".
Po lekturze "Inspiracji" miałam nadzieję, że w kolejnych częściach trylogii odnajdę psychopatyczny umysł na miarę Kuby Sobańskiego, bohatera poprzedniej tetralogii autora. "Obsesja” spełniła moje oczekiwania, gdyż kilka godzin spędzonych z zupełnie zwichrowaną psychiką Oskara Blajera, zapewniło mi moc wrażeń. Jak ja uwielbiam psycholi zrodzonych w umyśle Adriana Bednarka!
Adrian Bednarek to urodzony w 1984 r. w Częstochowie, absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Autor od wielu lat fascynuje się tematyką kryminalną, w tym postaciami seryjnych morderców i II wojną światową. Jest także fanem żużlu. Zadebiutował dobrze przyjętą przez czytelników książką pt. "Pamiętnik diabła" (2014 r.), by następnie wydać trzy kolejne tomy tej serii. "Obsesja" to drugi tom planowanej trylogii o Oskarze Blajerze.
Mija siedem lat od tragicznej śmierci Luizy. Oskar opuszcza klinikę psychiatryczną, kupuje mały domek pod miastem i pozornie wiedzie życie spełnionego pisarza, którego książki okupują listy bestsellerów. Blajer pomimo terapii nie pogodził się ze śmiercią ukochanej, a w jego chorym umyśle powstaje mroczny plan, pozwalający mu zapełnić pustkę po dziewczynie. Dla bohatera liczy się jedynie Luiza i zaspokajanie własnych pragnień.
"Obsesja" to idealny tytuł, w którego słowie zawiera się cała kwintesencja dalszych losów Oskara Blajera. Ten chłopak, którego życie tak bardzo naznaczyły spotkania z seryjnymi mordercami, czyli z Kobrą oraz z Łowcą Nimfetek, popada bowiem w tytułową obsesję. Obsesję, która generuje sporo wydarzeń wywołujących dreszcze przerażenia, ze śmiercią na czele. Adrian Bednarek mając już spore doświadczenie w kreowaniu psychopatycznego umysłu, jakim był Kuba Sobański, ponownie wszedł w rolę takiego kreatora, serwując czytelnikowi atrakcje, jakich nie znajdzie nigdzie indziej. Jak bowiem nie docenić możliwości dogłębnego zajrzenia w myśli psychopaty, poznając przy tym jego dylematy oraz pociąg do tego, co zakazane polegający na chorym i perwersyjnym zaspokajaniu własnych potrzeb. Oczekiwałam po tej części takiej dogłębnej kreacji głównego bohatera i nie zawiodłam się.
Muszę przyznać, że Adrian Bednarek zaskoczył mnie kilkoma wątkami, jakie pojawiają się w fabule "Obsesji". Otóż wielką niespodzianką okazała się postać doktor Marty Makuch, która wraz ze swoimi małpkami, stała się dla mnie niecodzienną osobliwością. To, jaki los zaserwował jej autor, wykracza daleko poza moją wyobraźnię. Podobnie rzecz ma się z postacią Meli, siostrą Luizy, która swoim zachowaniem także potrafiła wprawić mnie w osłupienie. Wisienką na torcie natomiast okazał się pewien wątek spotkania Oskara z postacią z jego przeszłości. Jak więc widać, w powieści nie brakuje zaskoczeń, gdyż bohaterowie zdejmują przywdziane maski i zakładają nowe, serwując czytelnikowi sporo wrażeń, jak na jedną książkę.
Nie mogłabym nie wspomnieć o wątku pisarskim, jaki pojawia się w drugim tomie cyklu o Oskarze Blajerze. Otóż bardzo intrygującym jest połączenie postaci bestsellerowego pisarza z psychopatycznym umysłem. Mam wrażenie, że budowanie całej okołoksiążkowej płaszczyzny życia Oskara było dla Adriana Bednarka świetną rozrywką, a połączenie tego z jego mroczną naturą, wyzwoliło w autorze spore pokłady inspiracji potrzebnej do kreowania jego dalszych, niezwykle pokręconych losów.
W "Obsesji" nie tylko Oskar Blajer odsłania swoją mroczną duszę. Głos bowiem dostały także jego ofiary. Kreacja ostatniej Luizy zapowiada obfitującą w wiele wrażeń, część trzecią trylogii. Jestem więc bardzo ciekawa, kto kogo będzie inspirował i do jakich przerażających czynów. To kolejny psychothriller Adriana Bednarka po lekturze którego myślę sobie, że ludzki umysł jest jedną, wielką tajemnicą.
Z Adrianem Bednarkiem |
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Novae Res
Przede mną wciąż jeszcze pierwsza część, ale coraz większą mam chęć na lekturę. :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej dłuższej książki tego autora.
OdpowiedzUsuńPrzede mną najpierw pierwsza część,którą już mam.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Gratuluję patronatu Wiolu. Twórczość Autora wciąż przede mną :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością to niesamowita lektura, i przypuszczam, że trzeba mieć przy niej mocne nerwy :)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zapoznać z twórczością tego autora:)
OdpowiedzUsuńOh so interesting plot
OdpowiedzUsuńThis book is not my genre but very interesting
xx
Na razie nie mam w planach tej serii.
OdpowiedzUsuńCzekałam na opinie odrugim tomie, żeby wiedzieć czy sięgać po 1;) ALe skoro zbiera równie dobre opinie to chyba już nie mam wyjścia :)
OdpowiedzUsuńTa książka na pewno trafił w moje ręce. ��
OdpowiedzUsuńZapisuję do przeczytania!
OdpowiedzUsuńLubię książki z taką mroczną duszą, więc na pewno zapoznam się z pierwszym tomem :)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tego autora, ale po twojej recenzji mam ochotę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej serii.
OdpowiedzUsuńNa ten moment nie skuszę się na tą serię, jednakże w przyszłości chętnie ją przeczytam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czytałam same entuzjastyczne opinie o tej książce
OdpowiedzUsuńod kryminalistyki do żużlu... ciekawe zainteresowania ma autor.
OdpowiedzUsuńTytuł zanotowany :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przeczytać :-)
OdpowiedzUsuńOkładka książki skojarzyła mi się od razu z przewodnikiem po Berlinie i innych miastach od National Geographic
OdpowiedzUsuń