Subiektywnie o książkach w obiektywie lipca
Podobno nie tylko mi gdzieś umknął lipiec 😁 Nie wiem kiedy zleciał ten miesiąc obfitujący w sporo czytelniczych wrażeń. Co prawda nadal czytam o wiele mniej książek niż przed urodzeniem Kaliny, ale akurat na lipiec pod tym względem nie narzekam. Oby taka dobra passa trwała jak najdłużej! Mówi się, że wakacje to taki martwy okres dla większości branż, ale chyba nie dla książkowej, bo do mnie w ostatnim czasie dotarło sporo nowości wydawniczych. Zapraszam do obejrzenia lipcowych migawek z mojego książkowego życia.
// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Poczta książkowa // Korzystam z wychodnego //
// Bardzo ważna książka // Dedykacja autora //
// Moje patronaty medialne //
// Niedzielny wypoczynek // Nowość Inki Jabłońskiej // Poczta książkowa // Czytam wszędzie //
// Druga część tryptyku "Seton" // Dedykacja autora //
// Paczka obfitości od Gosi Bibliofilki // Książki z dedykacjami autorów //
// Poczta książkowa // Nowości od wydawnictw na mojej półce //
// Mój patronat medialny //
// Pocztówka prosto z Gdyni od Ewy Przydrygi //
// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Poczta książkowa //
// Świetna książka Anny Sakowicz // Dedykacja autorki // Niespodziewane podziękowanie //
// Moja rekomendacja w książce "Doggerland. Podstęp" //
// Nowości od wydawnictw na mojej półce // Wakacyjny spacer // Poczta książkowa // Wyzwanie od Małgorzaty Mikos //
// Mój patronat medialny // Dedykacja autorki //
I tak zleciał mi pierwszy miesiąc wakacji. W sierpniu zwiększam nieco obroty, gdyż zamierzam intensywnie promować na blogu kila nowych książek. To wielka satysfakcja móc prezentować wam godne zainteresowania pozycje. Kocham tę pracę!
Mi też lipiec minął niesamowicie szybko.
OdpowiedzUsuńo proszę jaki zaczytany lipiec <3
OdpowiedzUsuńOj, wszyscy narzekają, że nie wiadomo gdzie się podział ten lipiec. :D
OdpowiedzUsuńŚwietny był ten lipiec u Ciebie Wiolu. Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie obfity ten lipiec :) Same perełki! I jeszcze niektóre książki mają dedykację! To dopiero kolekcja :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie bardzo książkowo, z przyjemnością ogląda się te wszystkie nowe tytuły i czyta Twoje recenzje ;)
OdpowiedzUsuńFajnie zrobione to zestawienie. Czytelnie i przejrzyście. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDużo się u Ciebie działo, aż ciekawa jestem jakie będzie sierpień jeśli planujesz jeszcze zwiększyć obroty :)))
OdpowiedzUsuńLipiec mi też uciekła, ale u Ciebie jak zawsze trafiam na ciekawe tytuły :)
OdpowiedzUsuńZacnie.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że lipiec był zbyt krótki ;)
OdpowiedzUsuńLipiec mi też umknął szybciutko :) Świetny przegląd! <#
OdpowiedzUsuńSporo było tych książek :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wiolu, jak zwykle wspaniale , czytelniczo u Ciebie. Chyba masz opanowana do perfekcji umiejetnosc szybkiego czytania. Zycze aby sierpien nie ustepowal lipcowi pod kazdym wzgledem.
OdpowiedzUsuńJak zawsze, bardzo ciekawie i różnorodnie. 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje podsumowania. Życzę również owocnego sierpnia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mi lipiec przeleciał nie wiem kiedy, książek zbyt dużo nie udało mi się przeczytać, ale mam nadzieję, że nadrobię to w sierpniu. :)
OdpowiedzUsuńKolejny miesiąc na wysokich obrotach :) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńNo no no. Sporo się działo. Super. Życzę, aby kolejny miesiąc był równie interesujący.
OdpowiedzUsuńWidać, że w lipcu działo się u ciebie bardzo dużo, gratuluję ;) U mnie również kilka nowych książek, a biblioteczka powoli pęka. Niektóre z nowości o których wspomniałaś aż by chciało się przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Smallbookworld
https://smallbookwoorld.blogspot.com/
Mam zamiar zajrzeć do książki "To tylko przyjaciel".
OdpowiedzUsuńObfity, czytelniczy lipiec :) I tak zastanawiam się kiedy na to znajdujesz czas. Ja nie mam małych dzieci i wciąż brakuje mi czasu :)
OdpowiedzUsuńOwocny ten lipiec.
OdpowiedzUsuńMnie również lipiec przeleciał, nawet nie wiem kiedy. Ja nawet nie wiedziałam, że już sierpień. haha Kocham czytać, samo patrzenie na książki jest jakieś takie relaksujące. W tym roku czytam nieco mniej, ale i tak staram się niemal codziennie. :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńSporo było tych ksiażek kochana. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńJej jaki piękny lipiec :)
OdpowiedzUsuńKsiążki, książki, wszędzie książki :)
OdpowiedzUsuńJuż wiem na jakiego bloga mogę wchodzić szukając istnych książkowych perełek :) Oczywiście obserwuje i czekam na kolejne ksiązkowe podusnowania :)
OdpowiedzUsuńnormalbutdidnot.blogspot.com
Miałaś naprawdę intensywny miesiąc! Zaczytany, pełen wrażeń... oby i sierpień obfitował w pozytywne wydarzenia:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ja chyba nadal żyje w poprzednim miesiącu, bo ciężko mi już uwierzyć że nagle mamy sierpień :D Bardzo dużo fajnych nowości tutaj widzę :)
OdpowiedzUsuńWioluś jaka super z Was rodzinka;) i ile zdobyczy książkowych :D
OdpowiedzUsuńAle świetne podsumowanie - takie kolorowe przez te zdjęcia. <3
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu nad książka o doktorze Mengele. Życzę zaczytanego sierpnia! :)
Mi również pierwszy miesiąc lata szybko minął i to za sprawą fascynujących książek. Kocham czytać, samo przebywanie wśród książek jest relaksujące.
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie w obiektywie!
OdpowiedzUsuńjak dużo apetycznych książkowych kąsków:)
OdpowiedzUsuń