(Nie)zdobyta. Tom 2 – Melissa Darwood
Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
Recenzja przedpremierowa
"To pasja i uzależnienie, które nie pozostawiają miejsca na nic innego, równie ważnego. Kiedy czujesz pociąg do góry, nie oglądasz się za niczym. Po prostu wyruszasz, by ją zdobyć".
Pierwszy tom niezwykle zabawnej komedii romantycznej, jaką jest "(Nie)zdobyta" zostawił czytelników z wielkim niedosytem. Na szczęście autorka w kontynuacji, wynagradza tę niedogodność, serwując tyle emocji i tyle zaskoczeń, że z pewnością każdy stwierdzi, że warto było na nią czekać. Tylko polska mistrzyni young adult mogła w takim stopniu pogmatwać losy swoich bohaterów.
Melissa Darwood to ukrywająca się pod pseudonimem polska pisarka, pochodząca z małego, ale jakże urokliwego miasteczka w środkowej Polsce. Romantyczna dusza, kochająca przyrodę, zwierzęta i książki. Swoją twórczość kieruje do czytelniczek młodych duchem, spragnionych romantyzmu i intensywnych emocji.
Julka i Jeremi po wspólnie spędzonej nocy próbują na nowo zdefiniować swoje relacje. Bohaterowie kontynuują przygotowania do wyprawy na K2, jednocześnie wzbudzając w sobie coraz większe pokłady namiętności, którą trudno okiełznać. Planowana wyprawa zbliża się wielkimi krokami, a Julka ciężko pracuje nad tym, aby pokonać własne ograniczenia i nie dać porwać się fali nadchodzącego uczucia.
Drugi tom górskiej serii Melissy Darwood przeczytałam w ciągu jednego, dłuższego wieczoru, gdyż romans napisany z taką werwą i z polotem, pochłania się z prędkością światła. A wszystko to za sprawą namacalnie odczuwalnej chemii, jaka łączy dwójkę głównych bohaterów. Julka i JJ to para, która wzbudza same pozytywne uczucia, a zmysłowość, jaka się pomiędzy nimi klaruje, jedynie wzmaga apetyt na więcej. Ukazanie ich skomplikowanej relacji poprzez niezwykle zabawne dialogi, nacechowane wielką dawką humoru, pozwala zatopić się w lekturze tej książki. Do tego wszystkiego pikantne, ale napisane ze smakiem sceny erotyczne, potrafią rozpalić do czerwoności najbardziej oporne jednostki.
Mam wrażenie, że w tym tomie kreacja Julki została jeszcze bardziej przejaskrawiona niż w pierwszej części. Jej częste wpadki słowne i teksty, dzięki którym co chwilę wybuchałam śmiechem, pozwoliły mi ostatecznie dołączyć ją do grona moich ulubionych, literackich bohaterek. Julka jest bowiem absolutnie prawdziwa, ze swoimi przywarami, ze słabościami i z zabawnymi epizodami, jakie przeżyła. Z tą bohaterką można się identyfikować w pełnej krasie.
Jest wesoło, jest zabawnie, a także tajemniczo poprzez chociażby podniesienie tematu Widma Brockenu, a także strasznie dzięki zupełnie zaskakującemu finałowi. Muszę przyznać, że spodziewałam się wielu scenariuszy, nawet melodramatycznych scen, a dostałam zupełnie nieprzewidywalne zakończenie, które oprócz wpłynięcia na atrakcyjność fabularną, porusza także ważny globalnie problem. Trzeba również zaznaczyć, że autorka wplata w tę miłosną historię ważne informacje dotyczące chociażby tego, jak problem deficytu wody, czy też zdobywania szczytów w luksusowych warunkach. Oczywiście proporcje pomiędzy warstwą rozrywkową, a tą problemową, jest odpowiednio zachowana.
Na pewno nigdy nie pokuszę się o wyprawę w góry, gdyż zwyczajnie nie lubię wysiłku fizycznego, a poza tym, nie kręci mnie taka forma spędzania czasu. Muszę jednak przyznać, że zaimponował mi ukazany przez Melissę Darwood portret prawdziwych himalaistów. Najważniejsze jednak jest to, że w tym romansie znajdziecie wszystko, co zapewnia niezwykle przyjemną, czytelniczą rozrywkę.
Z Melissą Darwood |
Kochana Wiolu, kolejna wspaniała opinia. Bardzo Ci dziękuję 😚
OdpowiedzUsuńLubię górską tematykę - nie ważne czy w beletrystyce, czy w literaturze fachowej. Chyba muszę przyjrzeć się bliżej temu cyklowi. ;)
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka właśnie kończę czytać drugi tom i jest zachwycona, więc może ja zacznę od pierwszego. 😊
OdpowiedzUsuńmuszę poznać pierwszą część:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i treściwa recenzja :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam pierwszej części. Mnie z kolei ciągnie w góry.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Gratulacje !
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś poznać tę serię.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze przyjemności przeczytać część pierwszą, ale chyba nadrobię, skoro tak zachwalasz dwójkę. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuńW wysokie góry też na pewno się nie wybiorę, ale z serią może się zapoznam.
OdpowiedzUsuńPozycja tym razem nie dla mnie, ale serdecznie gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam obie części :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam bo mnie ona bardzo zachęca
OdpowiedzUsuńMój blog
INSTEAD OF GETTING A LOAN,, I GOT SOMETHING NEW
OdpowiedzUsuńGet $5,500 USD every day, for six months!
See how it works
Do you know you can hack into any ATM machine with a hacked ATM card??
Make up you mind before applying, straight deal...
Order for a blank ATM card now and get millions within a week!: contact us
via email address::{Universalcardshackers@gmail.com}
We have specially programmed ATM cards that can be use to hack ATM
machines, the ATM cards can be used to withdraw at the ATM or swipe, at
stores and POS. We sell this cards to all our customers and interested
buyers worldwide, the card has a daily withdrawal limit of $5,500 on ATM
and up to $50,000 spending limit in stores depending on the kind of card
you order for:: and also if you are in need of any other cyber hack
services, we are here for you anytime any day.
Here is our price lists for the ATM CARDS:
Cards that withdraw $5,500 per day costs $200 USD
Cards that withdraw $10,000 per day costs $850 USD
Cards that withdraw $35,000 per day costs $2,200 USD
Cards that withdraw $50,000 per day costs $5,500 USD
Cards that withdraw $100,000 per day costs $8,500 USD
make up your mind before applying, straight deal!!!
The price include shipping fees and charges, order now: contact us via
email address:::::: {Universalcardshackers@gmail.com}
Whatsapp:::::+31687835881
Na komedię romantyczną piszę się w ciemno!
OdpowiedzUsuń