Nikomu nie powiem – Catherine McKenzie
Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
"Ludzie kłamią z wielu powodów (...)".
Ludzie trzymają się swoich sekretów - często skrywanych głęboko, ściśle chronionych, pełnych wstydliwych detali. Każdy z nas je posiada, te większe i te mniejsze. Posiada je również rodzina MacAllisterów. Jak się okazuje jednak, w tym przypadku to sekrety o wiele większego kalibru – przerażające i zmieniające zupełnie optykę myślenia.
Catherine McKenzie to urodzona i wychowana w Montrealu w Kanadzie, absolwentka historii prawa, która obecnie praktykuje ten kierunek w Montrealu. Jest zapaloną biegaczką i narciarką. Autorka wielu poczytnych powieści, które ukazały się także w USA, Francji i w Niemczech. "Nikomu nie powiem" była numerem jeden wśród bestsellerów Amazon, Globe & Mail i Toronto Star Bestseller.
W 1998 r. na terenie obozu Camp Macaw należącego do rodziny MacAllisterów, ktoś zaatakował młodą dziewczynę Amandę Holmes. Dwadzieścia lat później, po tragicznej śmierci właścicieli, ich dzieci spotykają się w tym miejscu, aby usłyszeć ostatnią wolę ojca określoną w testamencie. Jak się okazuje, nie tak łatwo będzie przejąć rodzinną nieruchomość ze względu na warunek, jaki postawił senior rodu. Ryan, Margaux, Kate, Liddie i Mary muszą bowiem rozwikłać zagadkę tajemniczej zbrodni sprzed lat.
"Nikomu nie powiem" to pełnokrwisty thriller wykorzystujący często powielany motyw osadzenia akcji w jednym, konkretnym miejscu, do którego udają się bohaterowie. Tam, na ograniczonej przestrzeni, trwa między nimi swoista walka psychologiczna prowadząca do wytypowania osoby mordercy. I właśnie psychologia jest w przypadku tej powieści kluczowa, bowiem nie znajdziecie w niej wartkiej akcji, czy też jej zrywów i zakrętów. Autorka w całości skupiła się bowiem na kreacjach psychologicznych wszystkich bohaterów uwikłanych w zbrodnię sprzed lat. A jest ich sporo – pięcioro rodzeństwa i dozorca Sean, będący niemal członkiem ich rodziny. Catherine McKenzie dość głęboko nakreśliła ich rysy osobowościowe, co pozwoliło stworzyć jej misternie utkaną zagadkę, jakiej finał chciałam jak najszybciej poznać.
Akcja powieści dzieje się dwutorowo – w teraźniejszości oraz w przeszłości, czyli w nocy, gdy Amanda zakończyła swoje dotychczasowe życie. Teraźniejszość została przedstawiona z perspektywy każdego z rodzeństwa i dozorcy, ukazując przy tym jak ta tragiczna noc wpłynęła na każdą z tych osób. Taka wielotorowa narracja pozwala stworzyć w głowie czytelnika spójny obraz wydarzeń sprzed lat, będąc jednocześnie swoistą układanką, dzięki której próbuje się wytypować postać mordercy. Zupełnie niespodziewaną i będącą jednocześnie niezwykle intrygującą jest natomiast wpleciona w fabułę narracja samej Amandy, która relacjonuje to, co działo się z nią w poszczególnych godzinach tamtej pamiętnej nocy. To ciekawy zabieg, jeśli wziąć pod uwagę losy Amandy, jakie w ostateczności, niezwykle zaskakują.
Thriller Catherine McKenzie to także oprócz wymiaru kryminalnego, swoisty dramat rodzinny, pokazujący ile tajemnic, sekretów i brudów może ukrywać kilka powiązanych ze sobą osób. Jak się bowiem okazuje, każdy z członków tej rodziny takowe posiada, a odkrywanie ich przez czytelnika, gwarantuje nie lada rozrywkę i zaskoczenie. Trzeba przyznać, że rodzina MacAllisterów do spokojnych nie należy, gdyż kłamstwa i intrygi to w zasadzie filary, na jakich opierają się ich wzajemne relacje.
Zupełną nowością jaką odnalazłam w tej książce jest stworzona przez autorkę tabelka będąca swoistą mapą czasową ukazującą miejsce lokalizacji poszczególnych bohaterów w tę feralną, obozową noc. Tabelka, która wraz z kolejnymi rozdziałami rozrasta się, nakierowując tym samym czytelnika na właściwy tor myślenia. Podoba mi się ten pomysł, jak i cała książka. Z członkami rodziny MacAllisterów oraz ich zaskakującymi tajemnicami spędziłam bowiem całkiem intrygujące popołudnie.
Niebawem wybieram się za lekturę tej książki i jestem jej bardzo ciekawa. 😊
OdpowiedzUsuńSuper, że jest intrygująca i pełna tajemnic, więc będę chciała ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńDobry i oryginalny motyw z tą tabelą. Całkiem możliwe że skuszę się na tą lekturę, chociażby żeby właśnie przyjrzeć się tej mapie wydarzeń :)
OdpowiedzUsuńRecenzja zachęcająca, nie wykluczam, że sięgnę. Pozdrawiam Wiolu :)
OdpowiedzUsuńMam ją już w swoich czytelniczych planac. Twoja recenzja również zachęca.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ta tabelka, o której wspomniałaś, powinna pojawiać się większości książek, w których autorzy lawirują między czasami. Często można się zagubić, a tak byśmy mieli wszystko ładnie rozplanowane. :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki, ale możliwe, że kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńDla kochających thrillery to na pewno super pozycja.
OdpowiedzUsuńTo jedna z ciekawszych lektur jakie ostatnio czytałam :)
OdpowiedzUsuńfajna, pełna tajemnic wiec mogę polecić każdemu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z ta tabelką :-) A książka jak najbardziej w 100% w moim klimacie :-)
OdpowiedzUsuńTrafia w moj gust czytelniczy
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, dawno nie czytałam książki z mojego ulubionego gatunku, jakim jest kryminał.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, uwielbiam thrillery z wątkiem psychologicznym, a sam zabieg dwutorowości w powieściach jest dla mnie na plus. Tym bardziej upewniłaś mnie, że mam wielką, ale to wielką chrapkę na tę pozycję!
OdpowiedzUsuń